Podsumowując:
- Poza kilkoma opornymi osobami ( których nic nie przekonuje ) Gdańsk ma jakieś podstawy prawne do wyodrębnienia się
Jakieś podstawy to żadne podstawy, więc czy aby na pewno jest to tylko kwestia przekonań?
scandik napisał/a:
- Oczywiście w grę nie wchodzi reaktywacja WMG , czy jakaś inna forma secesji, ale cały czas podtrzymuję propozycję autonomii ( ===> syrenka - na pewno nie chodzi mi o autonomię kulturalną )
- Przede wszystkim gospodarka dla naszego regionu-autonomia gospodarcza, niestety nawet najleprze władze samorządowe nie obniżą nam podatków, nie zrobią nam pozrądku z ubezpieczeniem społecznym ( ZUS ), czyli dodadkowo autonomia ekonomiczna.
Nie bardzo rozumiem różnice między autonomią gospodarczą a ekonomiczną w tym ujęciu. Poza tym, chyba żadna autonomia nie ma prawa stanowienia własnych stawek na ubezpieczenia społeczne W tym miejscu należy zadać pytanie, czy niezadowolenie z polityki ekonomicznej państwa jest wystarczającą podstawą dla regionu/regionów by wszcząć starania o autonomię? Trąci ciut anarchią. Przypominam, że w obecnym ustroju, sytuacja ekonomiczna danego regionu nie jest tylko bezpośrednia konsekwencją decyzji podejmowanych centralnie, lecz wynika także z operatywności lokalnych samorządowców. Zresztą jak rozumiem autonomia polegać by miała na uczynieniu z Gdańska taniej bandery, sklepu z wódką bez polskiego znaku akcyzy, raju podatkowego? Ciekawe na czym oparty byłby budżet?
scandik napisał/a:
Nie wiem jak rozwiązać kwestię inwestycji typu port północny, rafineria głównie chodzi mi o firmy należące do skarbu państwa.
Wedle jakich kryteriów chciałbyś wyodrębnić majątek "gdański", a co z "polską" infrastrukturą?
Poza kilkoma opornymi osobami ( których nic nie przekonuje ) Gdańsk ma jakieś podstawy prawne do wyodrębnienia się
- Oczywiście w grę nie wchodzi reaktywacja WMG
A ja się z tym nie zgodzę Owszem WMG zajęła Polska bezpodstawnie i z tego względu czysto teoretyczne podstawy restytucji WMG są. Ale podstaw do wprowadzenia autonomii nie widzę. Jedyne co uzasadnia jakąś odrębność Gdańska od Polski to historia. A to trochę za mało...
Rozmawiamy tu o pomyśle, który w obecnym układzie geopolitycznym nie ma szans na wprowadzenie. Bez względu na wynik dyskusji czy z prawnego bądź etycznego punku widzenia WMG powinien zostać reaktywowany, zastanówmy się przez chwilę jak wiele internetowej krwi zostało przelanej przy dyskusjach na temat tego czy Gdańsk był gdański, polski, czy niemiecki.
Zamiast ginąć za Gdańsk lepiej by było gdyby zarówno zwolennicy jak i przeciwnicy reaktywowania WMG spotkali się w kawiarence internetowej i rozegrali między sobą partię gry strategicznej której wynik byłby wiążący dla obu stron sporu
PS. Autonomia dla Pomorza - jest to jedyny bastion III RP ;)
_________________ Umiłuj to, co spaliłeś,
Spal to, co umiłowałeś
Gdańsk i okolice jak najbardziej mogą mieć aytonomie, z resztą czemu tylko Gdańsk, iine regiony tez powinny, wystarczy zmienić konstytucje i ustrój Polski na republike federalną... zbieramy podpisy?
Przygladałem się dyskusji na temat autonomi Gdańska od pewnego czasu i tak się zastanawiam, jak widzicie taka oto sprawę. Następuje reatywacja WMG i teraz w jaki sposób nowo powstałe państwo ma się utrzymać?? Gdańsk jako port w odróżnieniu od lat 20 XX wieku ma już całkiem niezłą konkurencję w postaci Gdyni, przemysł stoczniowy w Gdańsku to nie jest już to samo co było kiedyś, rafineria choć całkiem dobrze sobie radzi też jakims mocarzem nie jest. To może turystyka?? Tu choć co roku coraz więcej turystów przyjeżdża do Gdańska jakimś potętatem światowym też raczej nigdy się nie stanie, trochę za zimno, jak na mój gust. Hmmm może wy macie jakieś inne pomysły?
Z podatków!
Bo: rafinerię trzeba będzie oddać albo wyburzyć , port - zje Gdynia i Szczecin, stocznie - przemysł morski się "zwija". Turystyka - no cóż, można wydłużyć Jarmark św. Dominika do 2-3 miesięcy, może to przyciągnie tylu turystów, by utrzymali państwo?
Albo można np. powiększyć oczyszczalnię Wschód i sprzedawać usługi sąsiadom
A serio, popatrzcie na mapę (najlepiej gospodarczą), nałóżcie granice WMG i odpowiedzcie sobie sami, jakie są możliwości ekonomiczne takiego tworu...
_________________ "A ja sobie jeżdżę na motorowerze i nocą na szosie łapię w worek jeże..." (Jan Krzysztof Kelus)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum