Zgadza się, do tej pory można podziwiać tam dębowy pniak ze śladami bobrzych siekaczy. Ale tamte bobry były sztucznie zasiedlone w roku 1948 (pochodziły z Woroneża, ZSSR), zaś zdaje się pod koniec lat 60-tych zostały przeniesione do Stacji PAN w Popielnie na Mazurach. W lasach oliwskich bobry źle się czuły i nie budowały żeremi, szkodziła im popularność, stąd eksmisja. Jeden z bobrów z Doliny Radości i Doliny Bobrów zresztą zwiał i przewędrował pod Kiełpinek, gdzie bytował przez kilka lat na torfowisku. Nb. to właśnie tam nakręcono słynną scenę polowania na bobry w "Krzyżakach", kiedy to nadobna Jagna pławiła się w sadzawce nie kryjąc zbytnio swych wdzięków przed Zbyszkiem...
A teraz jak widać bobry oswoiły się z cywilizacją i wędrują same przez osiedla. Te maszerują z okolic Przegaliny, gdzie mają duże siedlisko. Widocznie zrobiło się im za ciasno...
Śmiesznie będzie jak zamieszkają w Parku Oliwskim i zaczną swoje porządki
Miasto napuści na nie Straż Miejską?
_________________ "A ja sobie jeżdżę na motorowerze i nocą na szosie łapię w worek jeże..." (Jan Krzysztof Kelus)
Nb. to właśnie tam nakręcono słynną scenę polowania na bobry w "Krzyżakach", kiedy to nadobna Jagna pławiła się w sadzawce nie kryjąc zbytnio swych wdzięków przed Zbyszkiem...
No popatrz, a ja już uwierzyłem w legende oliwską, że to w Dolinie Radości kręcono ową scenę.... ech mity padają
_________________ Ponury Zwracacz Uwagi na Wykraczających Poza Ramy
No to dotyczyło Doliny Radości i Bobrów, nie Kiełpinka, sorki za zbitkę i niejasność. I nie legenda to, opieram się na informacjach rozpowszechnianych drukiem przez Trójmiejski Park Krajobrazowy.
_________________ "A ja sobie jeżdżę na motorowerze i nocą na szosie łapię w worek jeże..." (Jan Krzysztof Kelus)
a gdyby Akaradus miałby jej większy i lepszy skan...?
Moja mapa pochodzi własnie ze strony Adama Kromera, więc jest taka sama . A swoją drogą, czy naprawde nikt nie wie nic więcej o tym dworku? Może bym poszukwał informacji o nim w jakiś archiwach....tylko właśnie w jakich? I ciekawe czy by mi je udostępniono
Zacznij od biura miejskiego konserwatora zabytków w wozowni obok Generalkommando. Ja się z tym człowiekim mieszkającym w okolicach jeszcze nie widziałem. Jakby co bede o Twoim pytaniu pamiętał.
Byłem dzisiaj u konserwatora zabytków w baszcie kotwiczników . Jedyne co mieli to dwa zdjecia dworku z 1989r., ale i to mnie bardzo ucieszyło. Widać, że dworek musiał niegdyś być naprawdę ładny-piękna weranda, okna z okiennicami podobnie jak w dworku Sierakowskich w Sopocie, facjatka z ciekawymi płaskorzeźbami po bokach przypominających talerze (nie wiem, moze to się jakoś fachowo nazywa) no i oczywiscie pozostałości ogrodu, który na zdjęciach był ciekawy, a jaki dopiero musiał być przed laty, gdy mieszkał tam mistrz projektowania ogrodów (z ksiazki adresowej Gdańska z 1938r.). Szkoda że po wojnie zamienili go na małe mieszkania dla niższych warstw, dobudowali szpetne przybudówki, ogród zaniedbano...ehh...a dzisiaj nie pozostała z dworku nawet cegła ....oczywiście me poszukiwania nadal trwają i ciągle jestem głodny nowych informacjii o nim
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum