Wysłany: Nie Cze 19, 2022 7:20 am Jakob Friedrich von Rüchel-Kleist
6 lutego 1842 roku przyznano mu honorowe obywatelstwo Gdańska z okazji pięćdziesięciolecia służby wojskowej, był w tym czasie generał-gubernatorem gdańskim (od 1838).
Pewnie nie byłoby tego wątku, gdyby wszystko było tak jasne i oczywiste jak powyższe wzmianki, ale...
1) GEDANOPEDIA myli się o jedną literkę podając miejsce urodzenia: urodził się w Segenthin- obecnie Żegocino;
2) są poszlaki, że myli się także co do miejsca jego śmierci: niemieckie biogramy na przykład niemiecka wiki podają Gdańsk (w przeciwieństwie do polskiego biogramu na Wikipedii) a załączony gazetowy nekrolog, z 16. marca 1848 r z Danziger Intelligenzblatt jest poszlaką, że niemieckojęzyczni mogą mieć rację (telegraf dopiero wchodził przecież).
Jego wyjątkowe nazwisko sprawia, że podejrzewam gdzie został pochowany, choć nie znalazłem jednoznacznego potwierdzenia:
jak widać Grab RÜCHEL KLEIST trafił na pocztówki. Haseleu to majątek rodu von Rüchel, którego ostatnim męskim dziedzicem był teść naszego bohatera zmarły w 1823 r. Pewnie to jeden z powodów usynowienia von Kleista (ta gałąź von Kleistów również nie przetrwała, ostatnim był syn von Rüchel-Kleista, konkretnie Albrecht Philipp- również oficer- zmarły w 1876 r).
Reasumując- zawodowym historykom pracym nie odebrał, jeśli który zechciałby się nad postacią von Rüchel-Kleista pochylić, to można wciąż jeszcze coś wyszperać. Osiem dni przed śmiercią ofiarowano mu honorowe członkostwo Bractwa Strzeleckiego Fryderyka Wilhelma, które zdążył z radością przyjąć i ogólnie wygląda, że w Gdańsku pozostawił po sobie raczej dobrą pamięć, skoro jego nazwiskiem nazwano polanę w Parku Jaśkowej Doliny, a wkrótce i parowiec zbudowany przez Klawittera.
Nie byłoby tego wątku, gdyby nie zdjęcia dworu, którem próbował zidentyfikować nie posiadając innych danych niż to, że Pommern...
Toteż jedno z nich niech się tu też pojawi:
To Haseleu dziś Orle koło Rogowa w powiecie łobeskim. Od końcówki XIX w należał do rodziny von Alten, w drugim dziesięcioleciu XX w przeszedł modernizację. Tak trafiłem do Grab Rüchel-Kleist.
Edyta pisze:
Przy tworzeniu posta zawieruszył mi się wycinek drugiej poszlaki, na temat miejsca śmierci Rüchel-Kleista, więc ten fragment ominąłem, ale ponieważ w końcu znalazłem stosowny wycinek, to dodaję:
Byłoby dziwne, gdyby von Rüchel-Kleist umarł w Żegocinie, skoro von Kleistowie nie byli właścicielami. Źródło wycinka
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum