Świetny artykuł. Ja spotykam się ze śmiercią zawodowo. Różnie bywa. Czasem ciężko, czasem lżej. Szkoda, że jest to taki temat tabu i ludzie nie wiem dlaczego tak się go boją.
Ja na razie nie mam koszmarów. Na miejscach zdarzeń daję radę, podczas sekcji także. W rodzinie na szczęście mało zgonów i bez tragedii.
Jeden raz musiałem jednak pisać oględziny zwłok z prokuratorem na balkonie, tak śmierdziało w mieszkaniu....
Jakie są wasze doświadczenia ze śmiercią?
_________________ "Ci, którzy się boją, umierają codziennie. Ci, którzy się nie boją, umierają tylko raz."
Giovanni Falcone (1939-1992), włoski sędzia śledczy, poległy w walce z mafią.
Nie ma to za wiele wspólnego z tematyką naszego forum.
Naprawdę Ponury, nie musisz tego samego tematu zakładać na wszelkich możliwych forach, na których jesteś zarejestrowany.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum