Wysłany: Pią Sie 22, 2008 8:19 pm Poszukuję filatelisty...
...z nietypową prośbą zwracam się do wszystkich Forumowiczów.
Poszukuję zaufanego filatelisty, który pomógłby mi oszacować wartość dwóch klaserów pełnych znaczków, które znalazłem w moim domu Pewnie żadne kokosy z tego nie będą (swoją drogą, zastanawiam się, czy w ogóle je sprzedawać - ładnie wyglądają), ale dobrze by było wiedzieć, co mam na półce. Od razu dodam, że (przynajmniej po pierwszym przeglądzie) nie zauważyłem tam żadnego cuda związanego z Gdańskiem. Znaczki pochodzą głównie z lat 60. i 70. ubiegłego wieku i są wyprodukowane w Ameryce Łacińskiej oraz płd. Europie.
Ktoś zna adres dobrego filatelisty, któremu można by było zaufać?
Proponowałbym wizytę w PZF, gdzie można uzyskać bezpłatna pomoc w wycenie zbioru. Generalnie jednak znaczki pocztowe, to w chwili obecnej raczej tylko hobby niż lokata kapitału. Jeżeli faktycznie są w dobrej kondycji myślę, że warto byłoby je zachować "dla przyszłych pokoleń" albo kontynuować zbiór.
Z tamtego okresu nie dostaniesz wielkich pieniędzy, chyba że masz kompletne serie w dobrym stanie. Ja sam mam 2 klasery znaczków z podobnych lat ale postanowiłem zachować je dla potomnych. Tak czy owak jeśli chcesz się koniecznie pozbyć spróbuj na allegro, możesz mniej więcej porównać tam ceny.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Statystyki
Rejestracja
Zaloguj
Download
Pewnie żadne kokosy z tego nie będą (swoją drogą, zastanawiam się, czy w ogóle je sprzedawać - ładnie wyglądają), ale dobrze by było wiedzieć, co mam na półce. Od razu dodam, że (przynajmniej po pierwszym przeglądzie) nie zauważyłem tam żadnego cuda związanego z Gdańskiem. Znaczki pochodzą głównie z lat 60. i 70. ubiegłego wieku i są wyprodukowane w Ameryce Łacińskiej oraz płd. Europie.
