Słuchajcie - przyszedł mi dzisiaj do głowy pomysł. Co powiedzielibyście na wszczęcie akcji powrotu miar na swoje miejsce? Może one gdzieś istnieją? A jeśli nie to możnaby je odtworzyć. Projekt jest, wykonanie i materiał nie byłyby jakoś histerycznie drogie. Myślę że nawet naszym własnym sumptem moglibyśmy je Miastu zafundować. Wyobrażacie sobie napis "Ufundowane przez Akademię Rzygaczy"? Przy okazji okazałoby się czy konserwator jest hamulcowym czy nie...
pomyślałem o tym samym jak tylko je zobaczyłem. obawiam się tylko, że gdy wpadniemy w administracyjne łapki różnych urzedników, to nam sie zaraz wszystkiego odechce.
_________________ Frakcja Miłośników Niewygodnych Kin
--------------------------------------------------------------------------
Až dojde moja poslední hodina, pochovajte mňa do bečky od vína
--------------------------------------------------------------------------
Pewnie że godny, dlatego wcale mnie nie zdziwiło że one znów wiszą ;) ale swoją drogą, mamy za mało danych do rekonstrukcji - przede wszystkim nie znamy wymiarów poszczególnych prętów i nie wiemy, czy były jakoś wyskalowane. No i nie wiemy, co się stało z oryginałem - prawdę mówiąc ciągle nie wykluczyliśmy możliwości, że oryginał leży gdzieś i koroduje w magazynach MHMG...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum