Dawny Gdańsk Strona Główna Dawny Gdańsk


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload

Poprzedni temat :: Następny temat
Kossak a Niebieskie Berety
Autor Wiadomość
danziger 
Korytarzanin


Dołączył: 03 Gru 2004
Posty: 4638
Wysłany: Pią Kwi 21, 2006 10:23 pm   

fritzek napisał/a:
Pacykarstwo Kossaka

Przynajmniej, w przeciwieństwie do współczesnych "artystów", umiał coś namalować...
_________________
da, da, da...
 
 
seestrasse 
Zesztrasia z Szafy


Dołączyła: 13 Kwi 2004
Posty: 6586
Wysłany: Pią Kwi 21, 2006 10:33 pm   

uuuuuuuuuuuuuuu!!!!!!!!!! :evil:
:wink:
:wink:
:wink:

(bardzo lubię te wertykalnie ułożone emoty)
 
fritzek 
THE BEST-IA


Dołączyła: 20 Sie 2004
Posty: 1078
Wysłany: Pią Kwi 21, 2006 11:00 pm   

danziger napisał/a:

Przynajmniej, w przeciwieństwie do współczesnych "artystów", umiał coś namalować...

Współczesne artysty, tez potrafią naszkicować i później namalować kasztankę i gołą babę. A sztuka i jej rozumienie, nie opiera się na płytkim rozumieniu i przyjmowaniu określonych kodów.
_________________

 
 
danziger 
Korytarzanin


Dołączył: 03 Gru 2004
Posty: 4638
Wysłany: Pią Kwi 21, 2006 11:29 pm   

Wolę Kossaka niż: genitalia na krzyżu, film ukrytą kamerą z łaźni, pisuar prosto ze sklepu, zdjęcia rodziców "artysty" z wycieczki do Japonii, obieranie ziemniaków w galerii itd. (wszystkie przykłady "dzieł" autentyczne).
Wmawianie ludziom, że już sama idea jest sztuką to po prostu robienie z nich idiotów.
Mam uwierzyć, że to co ci "artyści" uprawiają jest sztuką, a kto boi się krzyknąć "król jest nagi" to burak, drobnomieszczanin, mieszkaniec Ciemnogrodu, artystyczny dyletant, kiczofil etc.?
_________________
da, da, da...
 
 
knovak 
Wanoga


Dołączył: 21 Paź 2003
Posty: 1418
Wysłany: Sob Kwi 22, 2006 7:30 am   

Dodaj jeszcze efekt pracy układu trawiennego artysty na środku sali wystawienniczej czy z naszego podwórka - warzywnik przy ulicy.
Wolę już być burakiem niż koneserem tego typu sztuki...
_________________
"A ja sobie jeżdżę na motorowerze i nocą na szosie łapię w worek jeże..." (Jan Krzysztof Kelus)
 
 
seestrasse 
Zesztrasia z Szafy


Dołączyła: 13 Kwi 2004
Posty: 6586
Wysłany: Sob Kwi 22, 2006 12:29 pm   

...a o kulturze i sztuce już gadaliśmy tyle razy - i raczej nie dochodziliśmy do punktu wspólnego - że lepiej :nie_powiem: :wink:
niemniej skłaniam się do poglądów Freez :P
 
jayms 
dżejms


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 1001
Wysłany: Nie Kwi 23, 2006 7:07 am   

" toć to nasze KOMANDO FOKI Z GDAńSKA"

Komando Foki to prędzej na Formozie w Gdyni, a niebieskie berety to po prostu była piechota.Morska piechota :wink:
 
knovak 
Wanoga


Dołączył: 21 Paź 2003
Posty: 1418
Wysłany: Nie Kwi 23, 2006 7:17 am   

Marines :hihi:
_________________
"A ja sobie jeżdżę na motorowerze i nocą na szosie łapię w worek jeże..." (Jan Krzysztof Kelus)
 
 
Sabaoth 
Zachodni Prusak


Dołączył: 23 Kwi 2004
Posty: 11351
Wysłany: Nie Kwi 23, 2006 8:59 am   

Piechota morska brzmi dla mnie tak samo jak kawaleria podwodna :hihi:
_________________
www.danzig-online.pl
 
 
knovak 
Wanoga


Dołączył: 21 Paź 2003
Posty: 1418
Wysłany: Nie Kwi 23, 2006 9:41 am   

chyba powietrzna?
:mrgreen:
_________________
"A ja sobie jeżdżę na motorowerze i nocą na szosie łapię w worek jeże..." (Jan Krzysztof Kelus)
 
 
jayms 
dżejms


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 1001
Wysłany: Nie Kwi 23, 2006 12:51 pm   

Sabaoth napisał/a:
Piechota morska brzmi dla mnie tak samo jak kawaleria podwodna :hihi:


A marynarze pogardliwie nazywali nas "żabochlapy" lub piechota szuwaro-bagienna. :hihi:
 
Sabaoth 
Zachodni Prusak


Dołączył: 23 Kwi 2004
Posty: 11351
Wysłany: Nie Kwi 23, 2006 1:55 pm   

jayms napisał/a:
Sabaoth napisał/a:
Piechota morska brzmi dla mnie tak samo jak kawaleria podwodna :hihi:


A marynarze pogardliwie nazywali nas "żabochlapy" lub piechota szuwaro-bagienna. :hihi:

Ja słyszałem określenie "moczydupy" :hihi:
_________________
www.danzig-online.pl
 
 
jayms 
dżejms


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 1001
Wysłany: Nie Kwi 23, 2006 2:27 pm   

Sabaoth napisał/a:
jayms napisał/a:
Sabaoth napisał/a:
Piechota morska brzmi dla mnie tak samo jak kawaleria podwodna :hihi:


A marynarze pogardliwie nazywali nas "żabochlapy" lub piechota szuwaro-bagienna. :hihi:

Ja słyszałem określenie "moczydupy" :hihi:


Tego nie słyszałem,ale dobre,dobre. :haha:
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Dawny Gdańsk Strona Główna

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template subTrail v 0.4 modified by Nasedo. adv Dawny Gdansk