Wysłany: Sro Lis 07, 2007 5:13 pm Mennonici w okolicy Gdańska
witam, pisze(zaczynam) prace dyplomową na temat mennonitów zamieszkujących okolice
Gdańska. Chodzi mi o lokalizacje domu menonickiego ,który znajduje się
najbliżej Gdańska .Potrzebuje wejść do takiego domu i zrobić
inwentaryzacje(praca jest projektowa).Zastanawiam się czy te domy, są zamieszkiwane czy jest jakiś bardziej „otwarty” bo nie wiem na ile mieszkańcy pozwolili by mi ingerować w ich przestrzeń. Jeśli komuś jest bliski ten temat i mógł by mi pomóc to proszę
o kontakt. pozdrawiam
Proponuję najpierw się przywitać wątek powitalny
A jeżeli chodzi o Twoje pytanie, to może trochę bliżej byś sprecyzował zagadnienie. O jaki okres Ci chodzi, z jakich materiałów już korzystałeś? Z góry mogę powiedzieć jedno, jeżeli chodzi o "wpraszanie" się do cudzych domów. To jest kwestia dobrej gadki, wzbudzania sympatii, zainteresowania itd.
Ja nie Marcin, ale jak wiem, to powiem W Trutnowach można się "wprosić" i dom obejrzeć.
btw/Wg mnie człowiek, który chce pisać/pisze pracę dyplomową o mennonitach, to mógłby nam coś ciekawego powiedzieć... Ale poczekajmy na wpis pytacza...
nastąpił mały błąd przy logowaniu, w każdym razie jestem kobietą ;)
Już tłumacze jak sprawa wygląda: mój dyplom polega na projekcie architektonicznym w którym punktem wyjścia jest dom mennonitów, przyznam że wcześniej się tym nie interesowałam(teraz zaczynam), więc za dużo nowości Wam nie wprowadzę. Dla mnie to jest pretekst do projektu który ma być w duchu Ich kultury, odnosić się do formy, chcę w jakiś sposób „wskrzesić” tego ducha bez tworzenia „skansenu”. I na ten etap potrzebuje miejsca które istnieje i jest , realne do zobaczenia. A jak najbliżej Gdańska, dlatego że nie jestem mobilna i wyprawy np. na wsie pod Elblągiem nie bardzo są dla mnie możliwe. Książkę znam, na wystawie byłam, ale postanowiłam popytać dalej,czy może ktoś zna rodzinę która mieszka w takim domu, czy ma jakieś inne informacje. I wielkie dzięki za info o domu w Trutnowach, już znalazłam więcej na necie, że dom sprzyja turyście, więc studentowi może też
Dostałam jeszcze informacje o hotelu w Przmysławiu, budowla mennonicka, która została zaadaptowana przez jakąś Niemkę, czy ktoś może zna nazwę tego hotelu, bo niestety Przemysław nie posiada swojej strony(w każdym razie ja nie znalazłam) a potrzebuje budynków o podobnej problematyce-ruszonej przez współczesność.
Dzieki bardzo, pozdrawiam
A co tu ma do rzeczy nazwisko promotora Doroty?
Może jeszcze PESEL, wyciąg z konta i skan indeksu?
Zrozumiałam, że chodzi o projekt architektoniczny domu, do którego punktem wyjścia musi być inwentaryzacja jakiegoś istniejącego budynku. Uzależniasz udzielenie informacji i pomocy od nazwy uczelni i osób uczestniczących?
Myślę, ze nie powinno byc problemu z wejściem do domu podcieniowego w Krzywym Kole - mieści siętam Caritas i prowadzone są warsztaty terapii zajęciowej, pewnie w gminie Suchy Dąb można dostać więcej informacji, w tym o godzinach otwarcia. No i niedaleko.
A mogę się wiedzieć co to za dyplom, na jakiej uczelni i kto jest promotorem?
Średnio mi się to wszystko kupy trzyma, i stąd moje pytania.
wiesz serio, rozwaliło mnie to pytanie.. Wchodzę na forum z dobrymi zamiarami, mam konkretne pytania, liczę na pomoc a tu takie tektsy?? czy to forum jest tajne, czy ja się muszę tłumaczyć kim dokładnie jestem i co robie, nie znam Cię? Myślę że moje poprzednie wyjaśnienie jest wystarczające, a ze Tobie to się KUPY nie trzyma to nie mój problem, i nie mam obowiązku się spowiadać. Przepraszam jeśli się uniosłam ale zrobiło mi się co najmniej nie miło...
Parker- dziękuję za cynk odnośnie domu !!:) i fotkę, naprawdę super
A co tu ma do rzeczy nazwisko promotora Doroty?
Może jeszcze PESEL, wyciąg z konta i skan indeksu?
Zrozumiałam, że chodzi o projekt architektoniczny domu, do którego punktem wyjścia musi być inwentaryzacja jakiegoś istniejącego budynku. Uzależniasz udzielenie informacji i pomocy od nazwy uczelni i osób uczestniczących?
Hmm, ja pytanie Fritzka odczytałem zupełnie inaczej...
I też jestem ciekaw jaka uczelnia i jaki konkretnie promotor daje swoim dyplomantom takie ciekawe tematy? Tematy wchodzące przecież w krag naszych zainteresowań, i to mocno.
I co w tym złego???
_________________ "A ja sobie jeżdżę na motorowerze i nocą na szosie łapię w worek jeże..." (Jan Krzysztof Kelus)
Doti - w sprawie ewentualnej pomocy przy projekcie odezwij się do mnie na priva albo emaila podanego w moim profilu.
Może lepiej rozumiem koleżankę niż Wy, bo ja studiowałam architekturę, wiem jak wygląda zbieranie materiałów do pracy dyplomowej (i do każdego innego projektu robionego na studiach) i jak mały wpływ na sprawę ma osoba promotora.
Poza tym reakcja Fritzka była zwyczajnie niegrzeczna.
Dużo ciekawego materiału znajdziesz w książce Bertrama, Kloeppla, La Bauma "Das Weichsel-Nogat-Delta" z 1924 roku - m. in. typologię zuławskich zagród, rysunki elewacji, zdjęcia. Poza tym warto zajrzeć do pracy W. Zirkwitza "Das dorf um Danzig" z 1940 roku - dostępna jest m. in. w Bibliotece Gównej PG.
Moje pytanie jest podyktowane zdziwieniem. W moim świata pojmowaniu praca dyplomowa jest podsumowaniem okresu studiów, błyśnięciem wiedzą i erudycją w temacie, który się zna najlepiej. I w związku z tym dziwnym mi się wydaje wybór tematu, o którym ma się raczej niewielkie pojęcie. A wniosek wysnułam z tego, że autorka wątku pyta się gdzie w pobliżu Gdańska znajduje się budowla mogąca być podmiotem badania, i gdzie szukać źródeł informacji. A pytanie o uczelnię? Ot trochę inaczej się "robi" dyplom z architektury na politechnice, a inaczej na asp. I kończąc tą część posta, to ja prosząc o pomoc w takim zakresie, najpierw napisałabym co już wiem, gdzie byłam, jakie źródła znam. Przemyślenia na temat mojej grzeczności, a raczej jej braku proszę zachować dla siebie. Nie odnoszą się one ani do samego procesu powstawania pracy dyplomowej, ani jej tematu.
A teraz merytorycznie.
Polecam skontaktować się z Klubem Nowodworskim. Skupia ludzi, którzy są kopalnią wiedzy o Żuławach.
Literatura: Wspomniana przez renekk pozycja Das Weischel-Nogat-Delta.
Opracowania Stankiewicza w "Ochronie Zabytków" i "Roczniku Gdańskim".
"Katalog Zabytków Sztuki w Polsce" t.V, z.1.
Mączak "Gospodarstwo chłopskie na Żuławach(...)"
Kizik "Mennonici (...)"
Pol "Na lodach, na wyspie, na groblach (...)".
Artykuły o Żuławach są też min.w "Zeszytach Żuławskich", "Pomeranii", "Jantarowych Szlakach".
Tyle co na szybko sobie przypomniałam.
W moim świata pojmowaniu praca dyplomowa jest podsumowaniem okresu studiów, błyśnięciem wiedzą i erudycją w temacie, który się zna najlepiej.
A więc Twoje pojmowanie jest błędne. Temat pracy dyplomowej w dziedzinie architektury nie musi mieć żadnego związku z czymkolwiek, czym student architektury zajmował się przez poprzednie 4 lata - z wyjątkiem wiedzy dotyczącej procesu projektowania, którą w tym czasie zdobywał.
Stanowi odrębny, całościowy projekt i jako taki jest oceniany. Tak więc można zacząć od zbierania bardzo podstawowych informacji o domach na Żuławach i stworzyć coś bardzo dobrego. Albo bardzo złego, jeżeli do zbierania materiałów nie podejdzie się z należytą starannością.
widzisz fritzek, na to wygląda że mamy inne świata pojmowanie;) Nie rozumiem tylko Twojego wgryzania się w ten temat, po co Ci to? Po raz drugi piszę, że pytanie i wnioski Twoje nie obligują mnie do tłumaczenia się i cytując Ciebie „Nie odnoszą się one ani do samego procesu powstawania pracy dyplomowej, ani jej tematu.” bo to chyba ja się powinnam o to martwić, prawda? I jeszcze fritzek, ja nie jestem Tobą i proszę o pomoc na takim etapie i w taki sposób jaki wydaje mi się najsłuszniejszy i na ten czas potrzebny. Ja zadałam konkretne pytanie i otrzymałam od Ciebie i innych odpowiedź za co jestem wdzięczna, więc dalsze pytanie powinny raczej wychodzić ode mnie a nie od Ciebie na temat mojej pracy.
A przemyślenia na temat Twojej niegrzeczności nie pozostawię dla siebie, jeśli mnie to obraża, nie mam zamiaru pozwalać sobie na takie uwagi.
I myślę że tym postem powinnyśmy zakończyć „nasz” wątek bo zaczyna się robić niezły kwas, a ja nie mam zamiaru być ta złą-nową i siać ferment, bo wiem że na pewno jest tu dużo sympatycznych osób z pasją, których takie rzeczy nie interesują.
Wielkie dzięki Wszystkim za pomoc, serio to doceniam
p.s dzięki parker za wsparcie ;) widzę że mnie rozumiesz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum