Wysłany: Pią Wrz 28, 2007 1:03 pm Tor Formuły 1 w... Gdańsku!
Cytat:
Tor Formuły 1 w Polsce? Jest już lokalizacja
Pomysł utworzenia profesjonalnego toru wyścigowego w dzielnicy Maćkowy w Gdańsku narodził się 6 lat temu i od tego czasu był traktowany z lekkim przymrużeniem oka. Aż do teraz.
- Powoli wszystko dopinamy – mówi Mirosław Zdanowicz, radny Gdańska i prezes Polskiego Związku Motorowego. – Mamy już gotowy plan zagospodarowania przestrzennego terenu, gotowy jest również kosztorys, oraz projekt wraz z dokładnymi wymiarami toru. Wszystkie materiały przedstawimy na przyszłotygodniowej konferencji prasowej.
Jednak już teraz wiadomo, że przedsięwzięcie o nazwie Centrum Sportów Motorowych i Rekreacji miałoby być zrealizowane na niemal 200 hektarowej działce w okolicach ul. Borkowskiej na terenie dzielnic Św. Wojciech i Maćkowy w Gdańsku. Jego podstawowym elementem byłby tor wyścigów samochodowych spełniający wymagania standardów FIA dotyczące Formuły 1 oraz wyścigów motocyklowych.
- Tor zgodnie z projektem ma długość 5700 m. Najdłuższa prosta, na której kierowcy mogliby osiągnąć prędkość nawet 300 km na godzinę, wyniosłaby 1200 m – dodaje Mirosław Zdanowicz.
Oprócz tego w ramach centrum powstałby m.in. tor wyścigów samochodowych i motocyklowych równoległych o długości 1/4 mili oraz tor rallycross, tor kartingowy kategorii "A" i tor SuperMoto.
To próbuj! Mogę ci już dać kilka starych opon na bandy.
Jeżeli Baltic Arena ma kosztować 400mln zł (czyli +/- połowę toru), a już są problemy mimo "poparcia narodu", to skąd kto weźmie 200mln Euro na tor? Ja nie widzę szans. A sponsor? Może Gazprom ?
Akurat ja nie jestem zainteresowany budową tego toru, ale też jestem przeciwny podcinaniu komuś skrzydeł.
Nie rozumiem panującego w tym kraju wiecznego narzekania i powtarzania "na pewno sie nie uda".
Jest ktoś kto popycha temat do przodu więc życzmy mu powodzenia!
Zaszkodzi nam ewentualny tor Formuły 1 w Gdańsku?
_________________ Ponury Zwracacz Uwagi na Wykraczających Poza Ramy
Jestem w 100% za! Nawet mimo to, że nie będzie mnie nigdy stać na bilet (standard to ok 60 Euro za stojące gdzieś daleko, gdzie tylko słychać i nic nie widać, do 400-500 Euro za trybunę Gold, lub nawet 1500-2000 Euro za wstęp na Paddock)
Ale, gdy widzę marazm i słabe tempo wszechwokół, to stwierdzam rozbieżność między siłami a zamiarami.
Tor jest o tyle trudną rzeczą, że na jego terenie nie da się robić hotelarstwa, wypoczynku, konferencji, czy koncertu. Wykorzystanie takiej przestrzeni tylko raz czy dwa w roku (jeżeli wogóle dostaniemy prawo Grand Prix), wróży inwestycji głośny upadek.
Jeśli mnie nie stać na ostatnie piętro Bill Boya to nie znaczy, że nie powstanie i że nikt tam jednak nie zamieszka. Weż pod uwagę, że na te imprezy się jeździ w Europie. Nie chodzą na nie tylko tubylcy.
Cytat:
Wykorzystanie takiej przestrzeni tylko raz czy dwa w roku (jeżeli wogóle dostaniemy prawo Grand Prix), wróży inwestycji głośny upadek.
To co się martwisz. Przecież nikt nie zmusza Ciebie do inwestowania w to własnych pieniędzy
_________________ Ponury Zwracacz Uwagi na Wykraczających Poza Ramy
Jak zaciśniemy zęby, to wybudujemy ten nowy tor. Zarobi kilku ludzi czy nawet firm związanych z tą inwestycją, będzie huczne otwarcie. Obiekt otrzyma imię patrona (przypominam, że Jagiellończyk, Wałęsa, JPII i Sucharski są już zajęte, pozostał Adamowicz, Kurski i Grass) Tylko jedno drobne pytanie kto to utrzyma, szczególnie, że zaraz będziemy mieli hale na granicy Sopotu a w 2012 wielki stadion, istniejące obiekty takie jak Hala Olivia i stadion Lechii do zbyt dochodowych nie należą. Poza tym scepytyków informuje, że jak Pan Bóg chce kogoś ukarać to spełnia jego marzenia.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum