Wysłany: Pią Sie 24, 2007 4:59 pm Oceanarium w Gdyni :(
Witam wszystkich. Właśnie wróciłem z oceanarium gdyńskiego i muszę się podzielić wrażeniami i przestrzec wszystkich, którzy się tam chcą wybrać. Powiem szczerze, że spodziewałem się czegoś w rodzaju "wodnego" ZOO oliwskiego (oczywiście nie chodzi o powierzchnię), a trafiłem do dużego sklepu zoologicznego, który można spotkać w każdym pasażu handlowym co większych hipermarketów. I cóż możemy zobaczyć w tymże oceanarium?- kilkanaście akwariów (dwa z nich fakt, wyglądają jak prawdziwa rafa koralowa) w których pływają rybki jak w ekspozycji wystawowej lepszego sklepu akwarystycznego (no może w innych kolorach) ,kilka wypchanych eksponatów, jakieś gabloty dydaktyczne. Z fauny, której można by się spodziewać po OCEANARIUM a nie MAŁYM ZOO ,zobaczymy dwa rekiny "wielkie" jak moja ręka pływające w akwarium którego szyby są zabezpieczone(?) dwiema sztabami które skutecznie ograniczają pole widzenia, jest żółw wodny (jeden!!!), piranie, jakaś płaszczka i... to właściwie wszystko. Porównując to co widziałem z fotografiami zamieszczonymy na stronie internetowej, jakoś wydaje mi się że zdjęć było więcej. Pamiętam, gdy za małolata (lata 70 chyba) było więcej do zwiedzania, żółwi wodnych pływał cały tłum, było więcej "dziwnych" gatunków(np straszne dziwadło o nazwie Skrzypłocz). Jedno co cieszy ale tylko najmłodszych, to "mokra sala" gdzie do odkrytego akwarium można wsadzić łapę i spróbować złapać rybę Podsumowując - 12 zeta normalny i 8 ulgowy, to zdecydowanie za dużo jak na taki "wysyp atrakcji". Zdecydowanie odradzam, szkoda czasu i kasy.
Szkoda pieniedzy...faktycznie OCEANARIUM swietnosci czasy juz minely.
Zenada........
Mam nadzieje ze ktos zbierze kaske i kupic ciekawe okazy ...
Bo tak wychodzi sie z niesmakiem i niedosytem...
Kiedys kilkanascie lat temu to bylo OCEANARIUM....
Teraz BIEDA AZ PISZCZY!!
Może dlatego dawne Oceanarium nosi teraz nazwę Akwarium Gdyńskie . Sama nazwa wiele sugeruje.
A co do żółwi to podobno bardzo źle znosiły koncerty na skwerze, które bez litości dla zwierząt nadal są tam organizowane.
Scena i nagłośnienie zawsze stoi na wysokości dawnego oceanarium
_________________ Ponury Zwracacz Uwagi na Wykraczających Poza Ramy
Nędza oceanarium jest związana nie tylko z brakiem finansów. W okresie PRL-u istniała potężna (szczególnie w latach 1970/80-tych) polska flota rybacka, z której statków wiele ciekawych "zdobyczy" trafiało (za free!) do MIR-u, i dalej czasem do oceanarium. Zresztą statki PLO też miały w swój udział w takich "ochotniczych" dostawach.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum