Wysłany: Nie Maj 13, 2007 3:32 pm ul.Chopina - Wrzeszcz
Witam, jestem tu nowa i od kilku miesięcy próbuję znaleźć gdziekolwiek jakieś informacje na temat ulicy, na której mieszkam, niestety skutki są marne Zaczynając od początku mieszkam w bloku na Chopina (niemalże przy Grunwaldzkiej), od ojca wiem tylko tyle że nasz blok wybudowano ok.1926 roku i że były w nim koszary, ale tego nie wiem na pewno bo ojciec po prostu od kogoś to kiedyś usłyszał. Wydaje mi się to absurdem gdyż koszary przecież były przy Grunwaldzkiej/Słowackiego/Szymanowskiego jednak z drugiej strony wydaje mi się to całkiem prawdopodobne ponieważ w bloku na przeciwko sąsiad remontując kilka lat temu piwnicę natknął się na arsenał zamurowany w ścianie i podłodze; sama jako dziecko grzebiąc w piachu na podwórku wykopywałam często łuski po nabojach..W elewacji budynków jest pełno dziur po kulach a na budynku stojącym przy Grunwaldzkiej, od strony podwórka są resztki zegara. Może znajdzie się ktoś kto uświadomi mnie gdzie mieszkam
Wrzucam kilka fotek abyście wiedzieli o co dokładnie mi chodzi :]
Hę... teren Wolnego Miasta Gdańska był zdemilitaryzowany i w 1926 r. raczej koszar żadnych nie wznoszono. Z tym, że koszary na Słowackiego służyły w tych czasach gdańskiej policji Schupo, i w okolicy powstawało trochę domów mieszkalnych dla policjantów. Ja słyszałem o tych na Chrzanowskiego, budowanych wcześniej, ok. 1921-22. Ale może z domami na Chopina było podobnie.
W wątku o dacie wybudowania bloków na Wojska Polskiego znalazłam taki wpis o Chopina(wstawiłabym linka ale teraz jak na złość nie mogę znaleźć tego wątku, zapisałam sobie tylko krótki text w notatniku): "Bronili się tam Niemcy. A dokładniej, kompanie z Grenadier Regiment 62 z 7. Infanterie Division wsparte zapewne oddziałami pomocniczymi, w tym także kilkudziesięcioma Fallschirmjaeger z oddziału zapasowego Hermann Goering (spadochroniarzami)." Z tym że i tak niewiele mi to mówi Co tu robili Niemcy do diaska, skąd sie wzięli ? że byli w Gdańsku to jasne ale dlaczego akurat tutaj, na wygzwizdowiu...
Hm skąd się wzięli Niemcy to jest dobre pytanie okupowali Gdańsk od 1939 r., a w tym czasie, o który pytasz, cofali się przed Sowietami którzy najpierw opanowali teren Kaszub, potem wbili się klinem do Sopotu i od strony Oliwy przez Wrzeszcz parli w kierunku Śródmieścia.
W ładnej okolicy mieszkasz
a co do "wyjscie_z_podworka_na_moniuszki.jpg" szkoda, że druga brama jest zamurowana. Przez to ten piekny placyk między budynkami stał się ciemnym podwórkiem
_________________ Ponury Zwracacz Uwagi na Wykraczających Poza Ramy
http://www.fotosik.pl/pok...f62297333c.html - Skan z DE 1942 wskazuje, że na Chopina (Winterfeldtweg) mieszkali głównie urzędnicy, domy były w większości własnością spółek, bądź spółdzielni. Koszar tu z pewnością nie było.
Wiedziałam, że znajdzie się ktoś kto zbrechta ze mnie jak pumeks
Z opowieści ojca wiem że bramy były zamykane przez dozorcę na wielkie kłódki a na Grunwaldzkiej podobno były piękne pergole, po których zostały do dzisiaj nawet "fundamenty" A że ponure podwórko jest to prawda, czarny zasyfiały piach i największa "ozdoba"na samym środku - śmietnik
Wielkie dzięki za skan
Ostatnio zmieniony przez kkamila Nie Maj 13, 2007 6:07 pm, w całości zmieniany 1 raz
Nie ma sprawy, to dla mnie przyjemność powitać na FDG sąsiadkę ze Strzyży ( ja mieszkam na ul. Ludowej) .Trochę szersze ujęcie Twojej okolicy jest na stronie Saba http://sabaoth.infoserve....ine/index2.html - Aleja Wojska Polskiego z przyległymi ulicami.
Witam sąsiada i zazdroszczę mieszkania pod lasem ;) Stronę sabaotha dobrze znam i wiele razy tam buszowałam muszę odświezyć poszukiwania bo póki co kojarzę tylko fotkę Wojska Polskiego i lotnisko na Zaspie ;) ach no tak...spojrzałam i sobie przypomniałam, m.in.Szymanowskiego
Jakby co, to najlepiej kliknąć na obrazku prawym klawiszem, wybrać Właściwiści i skopiować link bezpośrednio do obrazka. Link w pasku adresu prowadzi zawsze do strony głównej.
Witam.
I ja mieszkam w okolicy. Przy Wojska Polskiego 30. Przeniosłem się z Zaspy na dzielnicę młodości mojego ojca Już 3 lata tu urzęduję i bardzo mi się podoba więc chętnie zamienię moją kawalerkę na coś większego "na dzielnicy" Chętni zgłaszać się bo potomek w drodze i ciasno mi będzie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Statystyki
Rejestracja
Zaloguj
Download
Zaczynając od początku mieszkam w bloku na Chopina (niemalże przy Grunwaldzkiej), od ojca wiem tylko tyle że nasz blok wybudowano ok.1926 roku i że były w nim koszary, ale tego nie wiem na pewno bo ojciec po prostu od kogoś to kiedyś usłyszał. Wydaje mi się to absurdem gdyż koszary przecież były przy Grunwaldzkiej/Słowackiego/Szymanowskiego jednak z drugiej strony wydaje mi się to całkiem prawdopodobne ponieważ w bloku na przeciwko sąsiad remontując kilka lat temu piwnicę natknął się na arsenał zamurowany w ścianie i podłodze; sama jako dziecko grzebiąc w piachu na podwórku wykopywałam często łuski po nabojach..W elewacji budynków jest pełno dziur po kulach a na budynku stojącym przy Grunwaldzkiej, od strony podwórka są resztki zegara. Może znajdzie się ktoś kto uświadomi mnie gdzie mieszkam 
Co tu robili Niemcy do diaska, skąd sie wzięli ? 
że byli w Gdańsku to jasne ale dlaczego akurat tutaj, na wygzwizdowiu...
okupowali Gdańsk od 1939 r., a w tym czasie, o który pytasz, cofali się przed Sowietami którzy najpierw opanowali teren Kaszub, potem wbili się klinem do Sopotu i od strony Oliwy przez Wrzeszcz parli w kierunku Śródmieścia.
A że ponure podwórko jest to prawda, czarny zasyfiały piach i największa "ozdoba"na samym środku - śmietnik 
