W porównaniu z sugestiami Zesi i Krzysztofa wreszcie poczułem powiew ciepła.
Panowie, jeden z Was (żeby za szybko nie ułatwiać nie powiem który) jest naprawdę blisko! Chciałbym usłyszeć bardziej precyzyjną odpowiedź , miejsce z zagadki da się namierzyć z dokładnością 10-20 metrów.
rzecz w tym, że nie idzie mi o dzisiejszą Łostowicką, a "wąwóz" na Chełmie (czy raczej pod Chełmem), w okolicach wzgórza Wonneberg. nie mam mapy pod ręką, ale chyba zwał się ten "trakt" Wonneberg Grund, czy jakoś tak...
ale zmyślam
rzecz w tym, że nie idzie mi o dzisiejszą Łostowicką, a "wąwóz" na Chełmie (czy raczej pod Chełmem), w okolicach wzgórza Wonneberg. nie mam mapy pod ręką, ale chyba zwał się ten "trakt" Wonneberg Grund, czy jakoś tak...
Wonneberger Grund to dzisiejsza ulica Madalińskiego + bezimienny wąwóz, obecnie przecięty ulicą Wilanowską, ale to nie jest właściwa odpowiedź.
Ulica Nowolipie też nie jest prawidłowym rozwiązaniem, ale teraz wreszcie mogę powiedzieć: GORĄCO!
Jeśli nie Nowolipie, to może Trzy Lipy (Drei Linden) - to znaczy górny odc.tej samej ulicy, bliżej Migówka (Müggenwinkel)- które byłyby za plecami fotografa?
Za ciemnymi wzgórzami w głębi byłaby Zabornia (Tempelburg). Nie potrafię sobie inaczej tego wyobrazić.
Jeśli "gorąco", to będzie to wąwóz opadający z Mygowa w stronę Christinenhof za Zabornią, obecna ul. Myśliwska. Drugi plan to nie odległe wypłaszczenie ponad Emausem, obecne: Piekarnicza i dalej Trzy Lipy.
Od dawna intrygowało mnie: kiedy i kto wykonał tak głęboki wykop.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum