He he ! Tez rozpoznałam...a pamietacie knajpe Pod Kominkiem ??? rzeczywiscie fotka celna....i to miejsce miało jakąs swoja magię....Brawo Czesku ! Wrzeszzcz jest pełen magicznych miejsc....fontanna na pl Wybickiego tez taka była ! A chciałam dodac, ze zachował sie pradawny przystanek tramwajowy - linii do Gdanska...na rogu Mickiewicza i Hallera mozna rozpoznac oryginalne drewniane czesci przystanku, przeksztalcone w budke sprzedazy czegos...;-))
Marku Z- spotkałam dziewczyne, ktora pamieta łabedzie przy Lotnisku..ponoc ma fotki nawet ! Chadzała tamtedy do II LO...ehm.w latach 60-tych..;-)) Pamieta tez , ze wszystkie domki matecznika-szeregowce mialy kolor ecru, lekko zgaszony bialy !
Marku Z- spotkałam dziewczyne, ktora pamieta łabedzie przy Lotnisku..ponoc ma fotki nawet ! Chadzała tamtedy do II LO...ehm.w latach 60-tych..;-)) Pamieta tez , ze wszystkie domki matecznika-szeregowce mialy kolor ecru, lekko zgaszony bialy !
Moze ustalmy, ze formalnie sie bedzie fotki pozyczac od ludzi na tydzien, dla Forum DG -i przekazywac Czeskowi ? Do zeskanowania ???Jaasne, ze odpowiadac bede ja-własna skora-za zwrot wlascicielom i uzyskanie od nich zgody pisemnej na publikacje na Forum...takze moze-jakies komentarze do wklepania ....Czeskowi przekazuje sie łatwo, ma urocza pizzerie z fotkami gdanskimi obok siebie na Wajdeloty...moze jest tam szatnia albo co...;-))
I łatwo sie poumawiac sms-em z Czeskiem- podawal przecie numer 503097644...
A- dzieki Czeskowi i sms obejrzalam dzis w TV3 przeuroczy film o historii gdanskich linii tramwajowych- Prod Profilm Gdansk, 1995 r red Tomasz Arabski, nakrecony przed 100 leciem gdanskich tramwajow. Rowniez- zajezdnie, he- nie wiedzialam ze budynek na rogu Grunw i Pomorskiej byl zajezdnia tramwajow konnych ! A teraz ponoc ma tam Rekin-klub pletwonurkow-robic muzeum pojazdow militarnych...Czemuz nie
--->Muzeum rzemiosl i kolekcjonerstwa-expo pasjonatow roznych- w d.browarze...????
Heh...umiejetnosci netowo-komputerowe Czeska zwalaja z nóg - cisnienie wrazenia calowicie spłaszczyło basse...No tak- profesjonalisci rzadza ! A marzyciele moga sobie co najwyzej pomarzyc.ja sie tylko upieram- za wszelka cene- przy absolutnej legalnosci wszelkich poczynan-legalne zgody, legalne programy, legalne stow...;-)) Przyzwoitosc sie opłaca,a spoko grupa inicjatywna (kom zalozycielski) MOZE dostawac
formalnie rozne takie...a to 5 egz Marii Kurowskiej ,,Niedokonczona gawęda,, a to ,,Polki w Gdansku,, od autorki, Gabrieli Danielewicz z ul Pileckiego...
Langfurerzy...jest naprawde magia miejsca, tu sie wraca po swiatowych wędrowkach..
Jest wiele przykładow.. z drugiej strony, bez przerwy odbywa sie wyciaganie stad sensownych kadr - np ostatnio www.boell.pl
Za swietlana przyszlosc i ochrone tutejszych zabytkowych juz zasobow-toast... heh ? nie ma takiego emotikona ???Nadzwyczajnie porzadne Forum...;-))
Czy może Langfuhrterzy wiedzą coś o takim dziwie, które znalazłem na zdjęciu. Nazywa się to Rozynski-Tempel im Jäschkentaler Wald. Proszę o wszelkie możliwe informacje.
Miejsce to jest opisane: "...Idąc drogą w dół na Jäschkentalerwiese, do hotelu Schroedera i Forsthaus, później w górę do Rozynskiplatz...i dalej przez ciemny las mostami Engel i Teufel na wzgórza Heveliusa i Gutenberga." Może taki opis naprowadzi kogoś na ślad, gdzie się ten plac Rozynskiego znajdował.
Miejsce to jest opisane: "...Idąc drogą w dół na Jäschkentalerwiese, do hotelu Schroedera i Forsthaus, później w górę do Rozynskiplatz...i dalej przez ciemny las mostami Engel i Teufel na wzgórza Heveliusa i Gutenberga." Może taki opis naprowadzi kogoś na ślad, gdzie się ten plac Rozynskiego znajdował.
Mam tylko zdjęcia hotelu Schroedera i restauracji Forsthaus. Na "Waldkarte" zaznaczono tylko Forsthaus. Wzgórze Gutenberga to chyba wiemy, gdzie jest, ale wzgórze Heweliusza? a co to za mosty Anielski i Diabelski?
W oryginale leci to tak: "Zur Jäschkentalerwiese, zum Gasthaus Schroeder und Forsthaus hinunter geht es und wieder bergauf zum Rozynskiplatz, mit kleiner Schutzhütte und zierlichen Treppen, und weiter durch dunkle Foehren über Engels- und Teufelsbrücke zur Hevelius- und Gutenberghoehe." Teufelsbrücke był w którymś z "Był sobie Gdańsk", taki most w lesie. Może komuś pomoże mapka tej okolicy:
No tak...okazało sie Sabaoth, ze sa gorni wrzeszczanie i Dolni Wrzeszczanie- ci, ktorzy chodzili TAM wyłacznie na sanki...;-)) No i na Ślimak...A tez i nie było nic innego do roboty w pieknych latach 60-tych..zadnych klubow mlodziezowych czy netu czy...
aaa.oczywiscie byl www.rudykot.pl z DKF-em...i czytalo sie Radar i Przekrój a czasem ehm..Sztandar Młodych..;-))
Trochę mnie męczyła ta altana - Rozynski-Tempel. Spytałem się mojej mamy, czy może ją pamięta. Niestety, altana musiała zostać zniszczona w czasie wojny. Ale po pokazaniu zdjęcia, mama przypomniała sobie, że w latach 50-tych, kiedy chodziła do Topolówki i biegała po okolicznych wzgórzach na zajęciach z PO, na wzgórzu, dokładnie za altaną Gutenberga były resztki prostokątnej, kamiennej podmurówki. Tak więc z dużym prawdopodobieństwem można przyjąć, że Rozynski-Tempel znajdowała się na wzgórzu zwanym przed wojną Kopernikushoehe.
Zastanawiałam się, czy nie pójść tam dziś i nie przeszukać tych krzaków na górce za Gutenbergiem... ale jakoś strach mi było samej się tam zapuszczać :-(
Wybrałam odrobinę bezpieczniejsze rejony. (tak, do tej wycieczki też szukam jelenia - ale nie wykluczam, że jutro ciekawość zwycięży )
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum