Zamieściłem kolejny, bardzo złośliwy i (jak mawia prof. Pumeks) napastliwy tekst w Galerii Niezrealizowanych projektów. Obrazki nie chcą mi się wgrać, ale tekst mozecie już poczytać. Zresztą pewnie wszyscy już sprawę dobrze znacie.
Adres: http://www.rzygacz.friko..../wa/sienny.html
nieszczęściem jest, że Gdańsk swego czasu zawalił sprawę ze zgłoszeniem do UNESCO WH. I w związku z tym, ckokolwiek sobie zrobi u siebie, nawet wyburzy, dajmy na to - Bramę Wyżynna, to będzei sprawa tylko i wyłącznie Gdańska. I na tym jadą nasze , za przeproszeniem, władze. Przeraża mnie myśl, że nie daj co, ten kretyński projekt zostanie przeforsowany. A istnieją realne szanse na to.
_________________ Gdańszczanka
* * *
...ze słońcem w kieszeni i chmurą gradową...
...i mściwym toporem krzyżackim....
Obserwując zaczynającą się nagonkę na konserwatora, wpadłem na pomysł, żeby udzielić mu naszego wirtualnego poparcia. Uważam, że może pomoże mu to troszkę, jeśli będzie mógł powiedzieć, że wcale nie jest tak, że mieszkańcy Miasta, bo Gdańszczanami takich trudno nazwać, są oburzeni jego postawą w stosunku do przepięknego projektu hollenderskiego. W związku z tym proponuję, zeby P.T. Rzygacze wysłali panu konserwatorowi po mailu ze słowami wsparcia i otuchy.
Adres sekretariatu Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Gdańsku to: pwkzgd@polbox.com , a adres ich strony: http://www.ochronazabytkow.gda.pl
Mam jeszcze pytanie w związku ze związkem, a mianowicie: czy obecny pan Konserwator - niejaki p. Budnik, o którym ktoś wcześniej pisał na forum, że piastuje tą funkcję od początku roku - walczy z tym tematem od 3 miesięcy ? a poprzedni właśnie za to wyleciał ?
Czy to jest ten, który wojuje z gryzipiórkami - "znawcami historii" od początku ?
Tak, czy inaczej trzymam za Niego kciuki.
A może pomogłoby poparcie i wysłanie słów otuchy przez nasze Stowarzyszenie ?
(zastrzegam, ze jestem za wprowadzeniem w statucie punktu mówiącego o naszej apolitycznej działalności ).
Czekam z niecierpliwością do czerwca.
Mam jeszcze pytanie w związku ze związkem, a mianowicie: czy obecny pan Konserwator - niejaki p. Budnik, o którym ktoś wcześniej pisał na forum, że piastuje tą funkcję od początku roku - walczy z tym tematem od 3 miesięcy ? a poprzedni właśnie za to wyleciał ?
Poprzedni raczej nie za to... był na urzędzie przez 12 lat, no i nazbierało mu się to i owo... (choćby przemalowanie Domu Steffensów - Złotej Kamieniczki - na biało). A Budnik nie urzęduje od poczatku roku, tylko od roku - o ile dobrze pamiętam, to od początku marca 2003.
A propos. Czy wiadomo coś o powrocie złoceń na fasadę Złotej Kamieniczki ?
Czy dalej się ona tak nazywa ? Bo przecież trudno białą chałupę nazywać złotą.
W związku z tym mam propozycję:
Następne spotkanie zorganizujemy w nocy na Długim Targu, weźmiemy ze sobą jakieś drabiny, pędzle i machniemy ozdoby Kamienicy na złoto i już.
Przecież w końcu musimy od czegoś zacząć i zrobić coś dla Gdańska. W ten sposób pomożemy również panu Konserwatorowi. :?
A propos. Czy wiadomo coś o powrocie złoceń na fasadę Złotej Kamieniczki ?
Czy dalej się ona tak nazywa ? Bo przecież trudno białą chałupę nazywać złotą.
Z tego co wiem, nazwę "Złota Kamieniczka" wprowadzono po wojnie - w wielekroć przez mnie cytowanym "Gdańsku" Jana Kilarskiego z 1937 r., nazwą "Złoty Dom" określono Dom Opatów Pelplińskich nad kanałem Raduni. Złota Brama też nie ma niewiele złota i jakoś nikomu to nie przeszkadza. A środowisko konserwatorskie uważa, że obecna postac Domu Steffensów jest poprawna i nikt nie zamierza dokładać do niej złoceń.
Oczywiście chylę czapkę przed opinią środowiska konserwatorskiego, jednak pamiętam artykuł w prasie, który ukazał się krótko po ukończeniu renowacji fasady, autorstwa p. prof. Januszajtisa, który bardzo ubolewał nad faktem przemalowania jej na boało. Moim zdaniem, kiedy była złota - wyglądała bardziej reprezentacyjnie.
W zasadzie się z Tobą zgadzam - tzn. trudno ustalic, czy bardziej reprezentacyjna była złota, ale brudnawa, czy czysta, ale odarta ze złota; najlepsza byłaby czysta i pozłocona. Chodziło mi o to, że poza zmianą szefa urzędu konserwatorskiego, w gdańskiej delegaturze PSOZ pracują ci sami ludzie, co za czasów poprzedniego szefa (Gawlickiego) i oni są z takiej postaci Domu Steffensów zadowoleni.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum