a czemu nie odwrotnie - może to pies lub sprzedawca gazet są domalowani?
Niewykluczone, że tak właśnie jest, bo ten pies to jakiś taki dziwny jest. Kiedyś często domalowywano takie szczegóły na pocztówkach. Nie wiem, czy zwróciliście uwagę na fakt, że na większości pocztówek "zimowych" ludzie chodzą ubrani w letnie stroje, a śniego został po prostu domalowany? Widać to dobrze pod lupą. Jak ktoś ma dostatecznie mocną, to pewnie jeszcze dostrzeże fakt, że samochody na tych pocztówkach mają letnie opony
Problem retuszu jest stary jak świat W fotografii najczęściej stosowany był retusz "odejmujący". Jednym z najbardziej jaskrawych przykładów są zdjęcia tow. Wissarionowicza w otoczeniu towarzyszy z politbiura. Wraz ze znikaniem delikwentów z tego świata, znikały ich podobizny ze zbiorowych fotografii. A na pocztówkach najczęściej były usuwane różnego rodzaju druty i inne przeszkadzajki. Chętnie za to dodawano chmurki, kwiatki, listowie na drzewach,ptaszki, kokardy na dziewczęcych głowach. A z oszczędności dorabiano śnieg na letnich zdjęciach - vide post rispetta.
W zasadzie retuszerzy ( bo istniała taka profesja) byli mentalnymi prekursorami fotoszopów i innych cudów do zniekształcania fotografii...
W fotografii najczęściej stosowany był retusz "odejmujący".
najsłynniejsze były chyba te zegarki na ręku czerwonoarmisty zatykającego sztandar zwycięstwa na Reichstagu
Jasne! To tez świetne.
Żebym to ja wiedziała gdzie mam zeszyty od historii foto, z liceum Fałszerstwa były jednym z koników profesóra. Od groma i ciut miałam ponotowanych przykładów.
W zasadzie retuszerzy ( bo istniała taka profesja) byli mentalnymi prekursorami fotoszopów i innych cudów do zniekształcania fotografii...
A szczególnie duzo zleceń otrzymywali od producentów nairozmaitszych towarów, w ramach tworzenia reklam. Na reklamach retuszowano nawet parowozy i wagony, które na tych zdjęciach pięknie błyszczały i były sterylnie czyste. O reklamowch zdjęciach samochodów juz nie wspomnę...
W zasadzie retuszerzy ( bo istniała taka profesja) byli mentalnymi prekursorami fotoszopów i innych cudów do zniekształcania fotografii...
A szczególnie duzo zleceń otrzymywali od producentów nairozmaitszych towarów, w ramach tworzenia reklam. Na reklamach retuszowano nawet parowozy i wagony, które na tych zdjęciach pięknie błyszczały i były sterylnie czyste. O reklamowch zdjęciach samochodów juz nie wspomnę...
Oj Zopp! Ty to od razu z ciężką artylerią wyjeżdżasz A gdzie spojrzenie na białe, domalowane ząbki szczerzących się modelek reklamujących szuwaks, mydło i powidło? Na brwi jak igiełki, na rzęsy jak u łani?
A swoją drogą, to ja uwielbiam kicz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum