Wysłany: Nie Wrz 18, 2005 3:32 pm Kościoły pod wezwaniem Lutra.
Swojego czassu Prof.Pumeks uczył, ze kościoły luterańskie nie są pod wezwaniem tylko mają nazwy.
No i tym bardziej zgłupiałem dzis przed południem. W sopockim parku południowym stoi kościół ewangelicko-augsburski. Obok wejscia sa przymocowane dwie tablice. Jedna zielona metalowa "państwowa", informujaca, że to zabytek. Druga czarna granitowa, wyglądajaca jakby wykonana i umocowana za sprawą samych gospodarzy tego kościoła.
Na obydwu tablicach stoi napisane, ze widzimy kościół Ewangelicko-Augsburski (Luterańśki) pod wezwaniem Zbawiciela.
W przewodniku Sperskiego jest to po prostu Kościół Zbawiciela czyli Erloeser-Kirche. Były też w Danzigu Herz-Jesu-Kirche, Christuskirche, więc nie dopatrywałby się tutaj jakiejś anomalii, poza tym niefortunnym zwrotem "pod wezwaniem".
W przewodniku Sperskiego jest to po prostu Kościół Zbawiciela czyli Erloeser-Kirche. Były też w Danzigu Herz-Jesu-Kirche, Christuskirche, więc nie dopatrywałby się tutaj jakiejś anomalii, poza tym niefortunnym zwrotem "pod wezwaniem".
Totez własnie o to pytam.
A Erloeser-Kirche to był obecny kościół pw św.Jerzego przy Marktplatz czyli przy placu Konstytucji.. Chyba ta nazwa/wezwanie została(o) przeniesiona(e) do małego kościoła w Parku Południowym, ale to juz po 1945 roku. Czyli juz w polskej wersji językowej.
Hmm no z tego by wynikało, że kościół ewangelicko-augsburgski w Sopocie jest mniej ortodoksyjny niż ja i pod wpływem katolickiego otoczenia zapożyczył ów zwrot "pod wezwaniem".
Pumeks wielokrotnie zwracał nam uwagę, że kościoły protestanckie nie są "pod wezwaniem". Wróciłam właśnie z wycieczki do Zielonej Góry - mają tam dużo działających kościołów protestanckich i na jednym z nich wisiało sobie takie ogłoszenie.
Autorzy mądrych i niemądrych książeczek mogą się mylić, ale oni sami chyba wiedzą najlepiej, czy są "pod wezwaniem" czy nie?
Protestant protestantowi nierówny. Może przecież być luterania to dopuszczają (jak widać na zdjęciu), a np. kalwini nie. Nie wiem czy tak jest, ale jest to przecież możliwe. Poza tym trzeba tez wziąć pod uwagę specyfikę narodową kościołów i zmiany zasad w czasie.
Gdańszczanie też najlepiej powinni wiedzieć gdzie jest Stare, a gdzie Główne Miasto - a okazuje się, że częstokroć tego nie wiedzą.
Podobnie może być z tymi luteranami - może to być niewiedza i nawiązanie do nomenklatury powszechnie funkcjonującej w ich kraju - a więc katolickiej...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum