Wysłany: Sro Sie 31, 2005 9:13 pm Taka propozycja.
Zróbmy tak:
Wydział Kolejnictwa i Tramwajnictwa poprowadzi Seestrasse.
Wydział Sopotologii poprowadzi Mikołaj.
Poproszę Grüna i wymienione osoby o akceptację. Ewentualnie inne propozycje, do ustalenia w gronie profesorskim, to juz nie moja sprawa. Po prostu podałem kandydatury najlepsze w mojej opinii.
Wysłany: Sro Sie 31, 2005 9:26 pm Re: Taka propozycja.
O co chodzi? Czyżbyś poczuł się dotknięty sprawą niedoszłej współpracy z trójmiasto.pl?
Jesli moje zdanie coś tu znaczy, to uważam, że Twoja rezygnacja byłaby wielką szkodą (niezaleznie od jej powodów).
Wysłany: Sro Sie 31, 2005 9:39 pm Re: Taka propozycja.
danziger napisał/a:
O co chodzi? .
Wybaczcie, ale ja jestem dorosłym facetem i nie musze sie z niczego tłumaczyć. A w tym przypadku, nie mam tez na to ochoty. Juz nie.
Jesli ktos będzie chciał, to i tak dorobi sobie własna teorie na temat mojej motywacji i moze nawet ja tu wygłosi.
Inni po prostu przyjma do wiadomości moja decyzje.
JJak człowiek chce miec własne niezależne poglądy i zyc według własnych zasad, to musi funkcjonowac samodzielnie a nie w grupie. Niech to bedzie wytłumaczeniem, jesli to rzeczywiście kogos interesuje.
Wysłany: Czw Wrz 01, 2005 10:02 am Przepraszam, że zawracam gitarę...
wiem, ze to dla Was nudne i nieistotne, ale chciałbym prosić Grüna o potwierdzenie lub jakiekolwiek ustosunkowanie się. Chciałbym wiedzieć na czym stoję.
Wysłany: Czw Wrz 01, 2005 10:22 am Re: Przepraszam, że zawracam gitarę...
Zoppoter napisał/a:
wiem, ze to dla Was nudne i nieistotne
Nie wiem, jak dla innych, ale dla mnie to jest istotne i smutne. Chciałbym, byś to wiedział i może zmienił decyzję, do czego Ciebie namawiam i czego sobię życzę.
Wysłany: Czw Wrz 01, 2005 10:32 am Re: Przepraszam, że zawracam gitarę...
Corzano napisał/a:
Nie wiem, jak dla innych, ale dla mnie to jest istotne i smutne. Chciałbym, byś to wiedział i może zmienił decyzję, do czego Ciebie namawiam i czego sobię życzę.
Bardzo dziękuję za te słowa.
Niemniej moja decyzja jest taka jaka jest. Dlatego prosze o jakies potwierdzenie ze strony Rechtóra.
_________________ Frakcja Miłośników Niewygodnych Kin
--------------------------------------------------------------------------
Až dojde moja poslední hodina, pochovajte mňa do bečky od vína
--------------------------------------------------------------------------
Juz mi zarzucono, ze robię z siebie męczennika. Nie napisałem tego po to, zeby mnie wszyscy prosili albo komplemencili. Po prostu odchodzę z Akademii Rzygaczy.
Juz mi zarzucono, ze robię z siebie męczennika. Nie napisałem tego po to, zeby mnie wszyscy prosili albo komplemencili. Po prostu odchodzę z Akademii Rzygaczy.
Sabaoth napisał/a:
:jakto: ale osochozi?
Chodzi o to, że Zoppoter w tym miejscu cytuje wyrwane z kontekstu fragmenty naszej dyskusji na privie (i proszę cię Zoppoter nie rób tego więcej, priv to priv) - nietrudno się domyślić, że na zamknięciu tamtego wątku sprawa się nie skończyła.
Ja na temat tej rezygnacji wypowiadać się nie będę, bo uważam, że to ze mną ani z moim odmiennym zdaniem na pewne tematy nie powinno mieć nic wspólnego. To sprawa między Zoppoterem a Grünem.
Chodzi o to, że Zoppoter w tym miejscu cytuje wyrwane z kontekstu fragmenty naszej dyskusji na privie (i proszę cię Zoppoter nie rób tego więcej, priv to priv) - .
Nie ujawniałem, ani kto, ani jaką drogą, ani w jakiej formie mi to powiedział.
To ty ujawniłaś kto komu, kiedy i jak to powiedział.
I proszę Cię, nie rób tego więcej, priv to priv. Zwłaszcza, że równie dobrze mogło chodzić o kogos zupełnie innego, kto powiedział mi to przez telefon na przykład.
Ja na temat tej rezygnacji wypowiadać się nie będę, bo uważam, że to ze mną ani z moim odmiennym zdaniem na pewne tematy nie powinno mieć nic wspólnego. .
A jednak sie wypowiadasz... Nie miałem zamiaru ruszać tego tematu, ale skoro Ty - niepytana - odzegnujesz się od sprawy, mimo, ze nie stawiałem tu Tobie żadnych zarzutów, to jednak temat poruszę.
Moja decyzja jest spowodowana tym, że mnie publicznie oczerniłaś i oskarżasz mnie o decyzje (złe w Twoim mniemaniu), które w rzeczywistości podjął Grün, a nie ja. Przypisujesz mi również intencje, których nie artykułowałem.
Ponieważ uważam - całkowicie serio - że jestes o wiele bardziej potrzebna i pozyteczna dla Akademii i dla Gdańska, usuwam się na bok. Bo wspólne występowanie z toba pod jednym szyldem od wczoraj jest dla mnie wykluczone.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum