Juz bez swiadka oglądałem później brame do parku, po wszchodniej stronie stacji kolejowej. Schowana między dwoma he he he sklepami, czyli budami. Górne częsci obu skrzydeł tej bramy miały kiedys w swojej konstrukcji napis. Zachowało sie jedynie słowo PARK na końcu i trzy litery L na początku i w środku. Jak się ten park kiedyś nazywał...?
park jak park, Kuzniczki to sie nazywa BUDYNEK na fotce Pumeksa pokazany w innym wątku (przy dyskusji o pałacyku po browarze). Poszukam dokladniejszych info - swego czasu w gazetce Wrzeszczanin byly obszerne materialy a takze POMYSLY- co zrobic z ta okolicą...na razie jak widac jest..sklep spozywczy i siedziby paru firm oraz basen Startu ( ale takze klub muzyczny sie zaczyna w piwnicach..artysci sie ,,zalęgaja,,!)
Na jeszcze starszych, na bieg potoku Strzyża/Striessbach "nanizane są" kolejne osady Silbermühle/Srebrniki, Hochstriess/Strzyża Grn., Leegstriess/Strzyża Dln., Klein-Hammer/Kuźniczki, Neu-Schottland/Nowe Szkoty...
Tak , tak !!! I ta pusta przestrzen bocznicy kolejowej Gdansk Wrzeszcz -to niegdys, przed zbudowaniem kolejki- tez integralna częsc tego obszaru...Tylko pomyslu brakuje, samo przekształcenie Wajdeloty w deptak z kawiarenkami to jakby troche przymało...;-))
Ach ten grassowski Kleinhammerpark...
Swoja droga, szczeniakiem bedac czesto sie tam zapuszczalem, obwachujac wszelkie zakamarki (jak to szczeniak). Pamietam, ze zrobiono tam kiedys duzy, gleboki wykop. Tam to dopiero bylo eldorado dla kolekcjonerow starogdanskich butelek, korkow i innej porcelano-szklanosci. Podkreslam, ilosci byly po prostu fabryczne, co zreszta, wowczas, laczylem z sasiedztwem browaru.
Dzis wiem, ze byly to pozostalosci po libacjach osiemdziesiatej czwartej kompanii szturmowej SA Langfuhr Nord. Czyli pijakow: "...Willy Eggers, Paule Hoppe, Alfons Bublitz, mlodszy z braci Dulleckow i Otto Warnke, wyciagaja sprzezynowe noze: -Reka, noga, mozg na scianie! (...) Dyrektor lokalu na Kuzniczkach, pan Koschinski, zglosil towarzystwu ubezpieczeniowemu szkody materialne wysokosci dwustu guldenow: szkolo krzesla, zyrandol, zdemolowane dzrzwi toalety, lustro w toalecie, ozdobne rosliny przy mownicy, glowna wygrana w loterii fantowej: krysztal krysztal! - i tak dalej... "
Dyrektor lokalu na Kuzniczkach, pan Koschinski, zglosil towarzystwu ubezpieczeniowemu szkody materialne wysokosci dwustu guldenow
Marienstrasse 13, największy i najpiękniejszy lokal ogródkowy Wrzeszcza "Kleinhammerpark", dyrektor: August Koschinski, tel. 410 49 - w każdy wtorek świeże wafle. :D
Marienstrasse 13, największy i najpiękniejszy lokal ogródkowy Wrzeszcza "Kleinhammerpark", dyrektor: August Koschinski, tel. 410 49 - w każdy wtorek świeże wafle. :D
No prosze, juz wtedy telefony we Wrzeszczu zaczynały się od 41. Ten początek wrzeszczańskich numerów zachował się aż do 1997 roku, mimo, ze w międzyczasie przedłuzono wszystkie numery w trójmieście z 5 do 6 cyfr. I dopiero siódma cyfra została dodana w 1997 roku z przodu...
Park Kużniczki jest obecnie w odbudowie, jak to zapewne zauwazyliście. Odbudowa rewitalizacja trochę sie przeciąga. We wrześniu około 18 lub 19 prawdopodobnie odbędzie się tam święto ul.wajdeloty. Narazie marnie to widzę. Na dzień dzisiejszy31.08.2004 park
wygląda jak na tych fotkach
A ja dzisiaj przechodziwszy obok stwierdziłem brak tej bramy.
Zdjęcie archiwalne z 18-tego kwietnia br.
Z pewnością wróci na miejsce (po renowacji), ale czy z odtworzonym napisem?
_________________ Frakcja Miłośników Niewygodnych Kin
--------------------------------------------------------------------------
Až dojde moja poslední hodina, pochovajte mňa do bečky od vína
--------------------------------------------------------------------------
A napis bedzie wykonany z fosforyzujacej folii samoprzylepnej. Krój liter to będzie gotyk, a napis będzie prasłowiański, piastowski i historyczny: Kuźniczki.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum