Wysłany: Czw Mar 18, 2004 10:30 pm "Danzig und seine Bauten"
dostałem dziś bardzo wstępną propozycję kupna "Danzig und seine Bauten"- reprintu bez mapek, które są dołączone w oryginale, cena szacunkowa ok 600 zł. Co o tym myślicie?
Ktoś z nas jest szczęśliwcem, który ma w domu tę książkę wraz ze wspaniałą mapa z roku wydania
jako ciekawostkę zobaczcie oferty z ogólnoświatowego serwisu antykwarycznegoabebooks
1. Kohnke, R. u. a.
Danzig und seine Bauten. Herausgegeben vom Westpreußischen Architekten und Ingenieur Verein zu Danzig.
Berlin, Wilhelm Ernst & Sohn, 1908. Gutes Exemplar. Bookseller Inventory #6872
Price: US$ 352.74
Bookseller: Versandantiquariat Alexander Ehlert, Berlin, B, Germany
2. Kohnke, R., et al.
Danzig und Seine Bauten,
0. Berlin. Danzig und Seine Bauten MCMVIII. 432 pp. guide to the architecturally rich Polish city of Gdansk, with a general historical introduction and good descriptive texts on a number of notable structures and sites throughout the city, 489 text illus. from plans and photographs, 5 engraved plates showing views of the city. Sm. 4to. Dec. cloth. Berlin (Ernst) 1908. (35030) As of December 2001, RLIN locates 5 copies of this title. Bookseller Inventory #35030
Price: US$ 650.00
Bookseller: F.A. Bernett, Inc., Boston, MA, U.S.A.
Już wcześniej o tym pisałem, ale czy nie uważacie, że wydanie tej książki po polsku byłoby hitem wydawniczym na miarę "Był sobie Gdańsk"?
Nie sądzę... jakbyś to przetłumaczył na nasze, to zauważysz, że są tam straszne nudziarstwa - trochę jest mowy o "nowoczesnych" (sto lat temu) pomysłach technicznych, duzo mowy o wysokościach sum w Reichsmarkach, jakie przeznaczono na poszczególne budowle... komu to by było potrzebne?
jakbyś to przetłumaczył na nasze, to zauważysz, że są tam straszne nudziarstwa
Nie analizowałem książki od deski do deski, szukałem informacji o konkretnych budynkach (Blindenanstalt) i znalazłem to czego szukałem: historię miejsca, opis powstawania budynków, rzuty i parę ciekawostek, których próżno szukać w polskojęzycznych opracowaniach. O kosztach budowy było jedno zdanie, czyli dokładnie tyle ile trzeba.
Nie miałem możliwości dokładniejszego zapoznania się z książką, być moze inne budynki zostały gorzej potraktowane, ale gdyby wszystko było tak opisane jak Blindenanstalt, to z pewnością znalazłoby sie wielu chętnych na tę książkę.
Ja bym proponował co innego: należy stworzyć i wydać Atlas architektury Gdańska (powiedzmy - do 1945 r.), w którym byłyby informacje o wszystkich ważniejszych budynkach, zarówno istniejących jak i nieistniejących. Wykorzystałoby się wtedy "Danzig und seine Bauten" i wszelkie inne publikowane i niepublikowane opracowania.
Jak Wasze stowarzyszenie byłoby w stanie zdobyć na taki projekt kasę, to może przełamię swoje opory i się do Was zapiszę
Pomysł jest bardzo dobry. Ale zanim zaczniemy myśleć o wydawaniu tego w formie papierowej możemy zbierać co się da i pisać. A pisać gdzie mamy. Jak się nazbiera odpowiednia ilość opracowań, to się będziemy martwić jak i za co to wydać. Jest Galeria Nieistniejących Budowli prof. Pumeksa, jest mój Wydział Architektury ARz, więc na razie trzeba je zapełnić.
wracając do poczatkowej oferty- została właśnie skonkretyzowana: 100 euro. książka (reprint, zeby nie było wątpliwości) do obejrzenia wcześniej, ja nie jestem zdecydowany, może ktos z Was?
i są też Danziger Hauskalendery do wzięcia. jak będe szedł pooglądać to dam znać.
No i nadszedł czas na odświeżenie wątku. Czy chodzi może o tą książkę? Załączam też dwa skany budynku naddyrekcji poczty i budynku poczty przy Długiej:
... co do "Danzig und seine Bauten": Pumeks ma jednak rację, że wydanie tego w polskiej wersji chyba nie ma sensu, bo primo są to dość...hm...nudne rzeczy (przydatne,przydatne, ja wiem Ale tylko dla najtrwalszych pasjonatów - to inaczej jak z "Był sobie Gdańsk", bo tam nawet i jakaś pani Helena z gazowni może sobie w wolnym czasie pooglądać fotki Gdańska), a po drugie primo to dostępność "Danzig und seine Bauten" jest nawet całkeim niezła. Pomijam już PAN, ale w tą lekturkę zaopatrzony jest nawet UG (Filia 1, podpowiem - na Sobieskiego; co więcej,jest tam taka miła bibliotekarka, która kseruje książkę tą jak chcesz - wzdłuż i wszerz - i to nawet za darmo W PANie nie przejdzie, rzecz sprzed 1945...to tak dla zainteresowanych
...chociaż o tym i tak wszyscy już pewnie wiedzą, a ja się niepotrzebnie produkuję ;) ...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum