Wysłany: Czw Lut 17, 2005 4:04 pm Odszedł Rzygacz dla wtajemniczonych
Piszę tutaj, bo rzygacz nie odszedł, tylko został urwany, albo spadł i jest schowany na przedprożu. Zniszczony został także jeden ze słupków przedprożowych i wygląda na to, że zniknęła metalowa poręcz.
Co wskazuje na to, że należałoby przeprowadzić inwentaryzcję detali architektonicznych, rzeźb itp. bo na pewno brakuje ich duzo więcej.............
Barierka metalowa pewno też swoje warta w skupie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum