_________________ Frakcja Miłośników Niewygodnych Kin
--------------------------------------------------------------------------
Až dojde moja poslední hodina, pochovajte mňa do bečky od vína
--------------------------------------------------------------------------
No, może wreszcie ludzie przestaną mówić (i pisać), że zatopienie Gusloffa było największą tragedią morską. Gustloff jest tu trochę przereklamowany, a o Goi mało kto pamięta.
Racja, wielu miało karty okrętowe, ale nikt naprawdę nie wie, ilu uciekinierów weszło na pokład w ostatniej chwili, bez jakichkolwiek dokumentów. Jednakże według oficjalnych źródeł, najwięcej osób zginęło na Goi.
Kupiłam teraz w internecie ksiązkę pt "Obiekty podwodne i militaria Zatoki Gdańskiej"
Przyznam się, ze myslałam, że więcej bedzie o statkach zatopionych a tu jest o wszystkim co leży na dnie. Włos mi się zjeżył ile tego świństwa juz wyłowiono a ile tego jeszcze jest, jak torpedy, miny, nie licząc wraków!!!!!!!
Jest taka tablica:Rozmieszczenie wraków w Zatoce Gdańskiej. Zaznaczone to jest krzyżykami, to jest tam krzyżyk na krzyżyku w calej Zatoce!
_________________ O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny
I pluszcze jednaki, miarowy, niezmienny...
Wystarczy przeczytać "Zatoka Gdańska 1945. Dokumentacja dramatu" Egberta Kiesera. Pewnie tylko niewielka część zatopionych jednostek jest tam opisana, a ile osób uciekając łodziami rybackimi zatonęło, tego nikt się nie dowie i nie policzy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum