Dodam tylko, że gniewski zamek, to najlepszy przykład, jak z kompletnej ruiny można wydobyć niemal każdą budowlę, jesli tylko znajdzie się grupa zapaleńców, a miejscowe władze jeśli nie pomagają, to przynajmniej nie przeszkadzają. Brawo dla Jarka Struczyńskiego, czyli Ulrika von Junkingena ;-)) !
_________________ ...........................................
Pomóż Hanusi jeśli możesz
http://dzieciom.pl/5002
...........................................
Temat stary, ale odgrzebuję, bo właśnie natrafiłam na niewesołe info...
"Firma mleczarska, fundusze inwestycyjne, a także zagraniczni inwestorzy interesują się kupnem średniowiecznej warowni w Gniewie. Miasto wybrało właśnie rzeczoznawcę, który ma oszacować, ile jest warta."
Jak można robić coś takiego?! Toć firma mleczarska niechybnie zamknie ten zamek dla zwiedzających, po czym w najlepszym razie urządzi tam hotel za kosmiczne pieniądze i tak skończą się lata świetności zamku, lata imprez, zabaw i turniejów. Byłam w Gniewie ostatniego lata i zrobił na mnie niesamowite wrażenie; zwłaszcza gdy poznałam jego historię... Skoro władz nie stać na utrzymywanie zamku, niech szukają sponsorów, no i w pierwszej kolejności niech podniosą ceny biletów, które obecnie są śmiesznie niskie (chyba 6 zł. za ponad godzinną wycieczkę z przewodnikiem + piękna inscenizacja nt. bitwy pod Grunwaldem)
Powiedzcie, czy zwykły szary obywatel może jakoś zaprotestować przeciwko planom władz miasta?? (w którym na domiar złego nie mieszka...)
_________________ Jeśli kaczka, to tylko pieczona.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum