_________________ Frakcja Miłośników Niewygodnych Kin
--------------------------------------------------------------------------
Až dojde moja poslední hodina, pochovajte mňa do bečky od vína
--------------------------------------------------------------------------
Nie tylko Dziki REX ma dysgrafię (chociaż ostatnio trochę poprawił się z ortografią). Ja natomiast zupełnie nie wyobrażam sobie dziennikarza robiącego błędy ortograficzne:
Cytat:
Aby zobaczyć jedynie drobny zarys obu herbów, trzeba teraz podejść bardzo blisko bramy i spojrzeć na nie pod odpowiednim kontem
Pewnie tak. I te odpowiednie konta to pewnie konta w nowym "ibanowskim" standardzie.
A swoją drogą to ciekawe czy byk pojawi się także i wersji papierowej.
_________________ Frakcja Miłośników Niewygodnych Kin
--------------------------------------------------------------------------
Až dojde moja poslední hodina, pochovajte mňa do bečky od vína
--------------------------------------------------------------------------
Sprawą zainteresował się wojewódzki konserwator zabytków dr Marian Kwapiński. - Z całą pewnością sprawdzimy, czy nie doszło przypadkiem do jakiś nieprawidłowości podczas prac nad tą częścią Katowni.
Teraz? jak już może być po wszystkim? A gdzie nadzór konserwatorski nad konserwacją? Prywatna firma? I co jeśli się okaże, że przejechali stalową szczotką po herbach? To samo co w przypadku firmy, która spieprzyła Langgassertor? Czyli nic?
Kwapiński dostaje niniejszym minusa. Za głupią wypowiedź.
Nadzór konserwatorski nie polega na tym, że konserwator stoi i patrzy na ręce pracownikom firmy prowadzącej renowację. Oczywiście, można by to w ten sposób też urządzać, ale kosztowałoby to podatników bardzo dużo i w naszych realiach żaden Hausner nie dałby w ten sposób wydawać budżetowych pieniędzy.
Inna sprawa, że ja tych herbów nie mogłem dostrzec już kilka miesięcy temu. Wtedy Kwapiński nie był jeszcze konserwatorem. I jeżeli teraz mówi, że sprawdzi, to dlatego, że dotyczy to czasów gdy on sam zajmował się czymś innym.
Ten standard mnie szokuje. W cywilizowanym swiecie (czyt. w Unii Europejskiej) konta maja 24 cyfry. Ale w Polsce, ktos wmowil ludziom, ze standard europejski to 26 cyfr! I jeszcze jedna sprawa. Numery IBAN sa uzywane do platnosci miedzynarodowych, ja placac co miesiac rozne rachunki wpisuje numery kont skladajace sie z 7 (slownie siedmiu) cyfr. A moze Szwecja nie jest w Unii Europejskiej
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum