Była jeszcze skocznia w Sopocie na tyłach Łysej Góry. Poniżej dyplom za zajęcie I miejsca przez Zygmunta Czyżewskiego - byłego zawodnika Czarnych Lwów i jednego z założycieli Lechii Gdańsk.
Nie jest tego wiele, ale chce się podzielić tym, co mam z Trójmiasta, ze zbiorów powojennych mojego ojca. Zdzich spędził dzieciństwo i pierwsze lata powojenne w górach. W Zakopanem i okolicy mieszkały mama, babcia, a także dalsza rodzina oraz znajomi i znajome 😉. Zaczął więc naturalnym biegiem rzeczy studia w Krakowie, ale coś tam po pierwszym roku nie wypaliło, więc przeniósł się na Wybrzeże w 1950, gdzie Gdańsku kontynuował zgłębianie wiedzy przez następnych kilka lat. Jednak mieszkając nad morzem, ten chłopak z gór wciąż tęsknił za szusowaniem po stokach. Nic więc dziwnego, że zapisał się do sekcji narciarskiej klubu akademickiego zrzeszenia sportowego (zachowała się korespondencja), w Gdańsku.
A że przy okazji Zdzich był pedantycznym i zapalonym fotografem, który wszystkie rolki i fotki numerował i podpisywał, to mogę Wam zaprezentować zdjęcia, z jego zbiorów.
Oto dwa zdjęcia z aparatu ojca podpisane na odwrocie :
1 Sopot- Skocznia narciarska - 15 stycznia 1950 fotograf Z. Wencel
2 Sopot - Zawody narciarskie - 5 marca 1950
Zdzich, moj ojciec, stoi w środku. Miał wtedy 23 lata. Może ktoś rozpozna tych dwóch panów po bokach?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Statystyki
Rejestracja
Zaloguj
Download
