To ja juz rychtuję uprząż i liny. Mam też karabinki, pętle i pół małpy (prawe). Jakby kto miał ósemkę, to się przyda. No i koniecznie maczety i sztylpy z wkładka kewlarową. W śodku to chyba tylko czołówki potrzebne?
_________________ Co to ja miałem w tej puszce ... ?
No dobra, zdejmuję uprząż. W końcu trzeba się wykompać. I rodzina od miesiąca dziwnie na mnie patrzy. Fazi pewno ugotował się w tym swoim grotołazie ...
_________________ Co to ja miałem w tej puszce ... ?
no to smuteczek :/
Trzeba było lecieć, kręciliśmy sie po rewirach ze trzy godziny. Wróciłem brudny, zdyszany - czyli zadowolony. Dopiero co ztrząsnąłem z siebie kurz historii i zmyłem pomrokę dziejów.
Wyprawa był interdyscyplinarna, alpinistyczno-speleologiczna. Poczyniono wiele cennych obserwacji i wysnuto kilka ciekawych teorii.
_________________ Co to ja miałem w tej puszce ... ?
Może na fejsa pany już powrzucali?
Tam z takich obserwacji wyssałem teorię, że ów tajemniczy rów w korytarzu był latryną. Tylko teoria, ale wszystkie elementy składowe są : źródło wody (studnia z pomieszczeniu obok), przepust przez ścianę, rów ze spadkiem,odpływ na wewnątrz, studzienka przed schodami i duża studnia na końcu schodów, która mogła odprowadzać wojskowe guano pomiędzy żaby w fosie.
Koliduje to oczywiście z funkcją komunikacyjną poterny, ale miejsce to zmieniało swój wygląd i funkcje.
_MG_7296m.jpg
Plik ściągnięto 2240 raz(y) 76,66 KB
_MG_7282m.jpg
Plik ściągnięto 2240 raz(y) 94,09 KB
_________________ Co to ja miałem w tej puszce ... ?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum