Dawny Gdańsk

[Mikołaj]

strona dr. hab. Jacka Krenza, profesora PG na Wydziale Architektury. Miejscami nieco ekshibicjonistyczna ;)
Warto spojrzeć na projekty:

Sala operacyjna Oddziału Okręgowego NBP - "Ceramiczne szkliwione kasetony z Kadyn"
Cmentarz Nieistniejacych Cmentarzy
Diabełkowo - "Projekty rozbudowy dziewięciu domów, które wykonałem w ciągu ośmiu lat, odkąd tu zamieszkałem, mają wspólną cechę - posługują się językiem form stanowiących kontynuację istniejącej architektury".
I to jest chyba sposób. Gdyby wszyscy architekci mili potem mieszkać w okolicy tego, co stworzyli, byliby pewnie mniej kreatywni.

[Grün]

Tak - ale to właśnie u prof. Krenza powstają te potworki z Targu Rybnego i innych miejsc...

[Sabaoth]

Nie, no najbardziej to mi sie podobało to o międzyprzestrzeni:

Cytat:

Międzyprzestrzeń to strefa ukrytego wymiaru architektury, strefa bezpośredniego oddziaływania budynku, strefa styku przestrzeni zewnętrznej i wewnętrznej. Międzyprzestrzeń przyrównać można w kategoriach kosmicznych do atmosfery ziemskiej.

Takie to natchnione i uduchowione, przypomina mieszankę Buddyzmu i Schintoizmu z argumentacją Świadków Jehowy.

Czy jakiś architekt mógłby mnię oświecić i powiedzieć gdzie mogę sobie obejrzeć "ukryty wymiar architektury"?

[Grün]

To jest może to właśnie czego my, ciemna hołota, nie potrafimy dostrzec w City Forum

[parker]

Napisz mejla do pana Krenza, może ci odpowie

[Grün]

Pisałem - nie odpowiedział.

[Sabaoth]

A mi się wydaje, że jest to próba dorobienia filozofii do architektury, lub "budowlanki".

[Grün]

Dorabianie legendy pojawia się najczęściej tam, gdzie są braki w kunszcie...