Wkasany, wkasać - usłyszałam to wczoraj, po raz pierwszy w życiu , od młodej osoby pochodzącej z Mazur.
Należy do tej samej grupy słów, co podkasany, podkasać, zakasany, zakasać itp.
Wkasana bluzka czy koszula oznacza bluzkę włożoną w spódnicę lub spodnie, w odróżnieniu od tychże, wyłożonych na wierzch.
W użyciu - mama do niej wołała np.: "Wkasz bluzkę!"
I podobno na Mazurach stali mieszkańcy tak mówią
"Ale za to mniamuśne półkoliste okienko w szczycie. " - cytat z Pumeksa
Mniemam, że "mniamuśne" pochodzi od "mniam, mniam", czytaj: smaczne, smakowite, tu: wybitnie ciekawe architektonicznie
Mniemam również, że wyraz wyjątkowo rzadko używany, raczej tylko w kręgu rodzinnym, wynik indywidualnego słowotwórstwa.
Mniemam również, że wyraz wyjątkowo rzadko używany, raczej tylko w kręgu rodzinnym, wynik indywidualnego słowotwórstwa.
Do takiej kategorii zalicza się wyraz „pijaczywy“, użyty pierwszy raz przez dziecko na określenie cukierka z alkoholem. Chyba jakieś skojarzenie z niesmacznym robaczywym owocem.
_________________ Tanie nie może być dobre, drogie nie musi.
"Pijaczywy" naprawdę cudny, dzieci są genialne w logicznym nazywaniu rzeczy i zjawisk , tylko my, dorośli, nie zawsze mamy czas aby się w to wsłuchać i podążyć za tą logiką.
Co zaś do "mniamuśnego" to myślę, że ma szanse na upowszechnienie . Kiedy słyszę jak o facetach mówi się "ciacho", to już mnie nic nie zdziwi
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum