Dopytam się jeszcze eksperta, bo widzę w Twoich postach daty budowania przez Dalitza organów w Koźlinach (1750), Osicach (1761) i Różynach (1787), a w którym roku powstały te w Krzywym Kole?
W zachowanym w bibliotece PAN w Gdańsku rękopisie gdańskiego organisty Eggerta z ok. 1800 r. (rękopis zawiera zbiór dyspozycji tj. spisów rejestrów wszystkich gdańskich organów oraz organów w miejscowościach okolicznych) przy wpisie z "Kriefkohl" napisane jest:
"Diese Orgel ist 1791 von Fried: Rudolph Dalitz verfertiget"
Ostatnio zmieniony przez KrzysztofUrbani Czw Lip 31, 2014 8:16 am, w całości zmieniany 1 raz
w swojej publikacji "Geschichte der Orgelbaukunst in Ost- und Westpreussen von 1333 bis 1944", Verlag Weidlich, Würzburg 1984, Jan Janca i Werner Renkewitz przypisują instrument Hildebrandtowi i datują na rok 1720.
Nie może to być prawdą, chociażby z uwagi na zastosowany w snycerce prospektu ornament rokokowy. Snycerka gdańskich organów z warsztatu Hildebrandta z ok. 1720 r. (patrz szafa organowa ze św. Brygidy, której ocalałe fragmenty są dziś eksponowane nieudolnie w kościele św. Piotra i Pawła w Gdańsku) to jeszcze klasyczny suchy akant z wplecioną weń dość szeroką wstęgą.
Poza tym na szafie w Osicach znajduje się data 1761. Data ta oczywiście może odnosić się do czasu wykonania polichromii prospektu, jednak moim zdaniem może ona się z dużym powodzeniem odnosić do wykonania prospektu (czyli także instrumentu). Organy Dalitza z 1766 r. w kościele Bożego Ciała w Gdańsku zdobione są już snycerką rokokową.
Dodatkowo atrybucję instrumentu w Osicach potwierdzają analogie w wykonaniu detalu wnętrza obiektu względem instrumentów w Krzywym Kole i Różynach. Więcej w moim wykładzie z listopada 2012 r., który wygłosiłem na konferencji organologicznej w Akademii Muzycznej w Gdańsku, dla zainteresowanych slajdy z tego wykładu tutaj:
Z projektem badawczym Hildebrandt / Dalitz / dalsi uczniowie Hildebrandta wiązało się jeszcze poczynione "przy okazji" odkrycie w 2012 r. uznawanych od 1945 r. za zaginione utworów organowym Daniela Magnusa Gronaua, organisty wielkich organów kościoła św. Jana w Gdańsku.
Odkrycie poszerza cały znany do tej pory północnoniemiecki repertuar organowy epoki baroku o 15% (!!!). W przygotowaniu jest wydanie dzieł, które ukaże się pod koniec 2014 r. w Ortus Verlag / Berlin.
Utwory są o tyle cenne, że stanowią największy pochodzący spod pióra jednego kompozytora XVIII-wieczny zbiór utworów organowych opartych na chorale luterańskim. Dodatkowo każdy z utworów zawiera szczegółowe informacje dotyczące konkretnych rejestrów organów u św. Jana, których należy użyć dla danej kompozycji.
W latach 1744/46 Hildebrandt rozbudował wielkie świętojańskie organy znacząco, dodając dwie wieże basowe. Owe wskazówki registracyjne odnoszą się do instrumentu u św. jana w wersji stworzonej przez Hildebrandta.
Pierwsze nagrania części odkrytych dzieł Gronaua, razem z pierwszym nagraniem wszystkich dzieł gdańskich organistów Theophila Andreasa Volckmara oraz Christiana Friedricha Mohrheima, zrealizowane na odrestaurowanych organach Hildebrandta w Pasłęku, pojawiło się na dwóch płytach CD na przełomie 2013 i 2014 r.
z rękopisu Eggerta dowiadujemy się jeszcze, że instrument posiadał urządzenia "Cimbel Stern", tj. wirującą gwiazdę z dzwonkami, oraz "Engel Trompet", tj. ruchomą figurkę anioła trzymającego w swych dłoniach trąbkę. Figurka ta wraz z gwiazdą musiała się znajdować nad centralnym ogniwem prospektu, tj. nad niższą środkową wieżyczką, i została usunięta zapewne w ramach szabru piszczałek.
W zestawieniu z barokowym umeblowaniem i obrazami, czy organami Dalitza z 1791 r., zachowany mechanizm zegara wieżowego nie robi już być może takiego wrażenia - tym niemniej, dorzucam go do listy skarbów Krzywego Koła.
Jakoś mam opory przed wstawianiem fotek takich ruchomości. Bardzo to podatne na dewastacje i zniknięcia.
Kręci to to wskazówkami, czy tylko trwa w swojej szafce?
Ta sama firma sprawiła zegar kościelny w Czersku.
_________________ Co to ja miałem w tej puszce ... ?
Nie "macałem" tego werku - może następnym razem spróbuję. Zdjęcia zaś są ogólnie dostępne na Wikimedia Commons, stamtąd je "pożyczyłem" (te dwa, bo zdjęcie tarczy zegarowej jest moje własne)
Tylko nie wkładaj palca w tryby.
No gdyby działał, to by coś się kiwało, kręciło i cykało. To mało prawdopodobne, bo trzeba by systematycznie łazić na wieżę i za pomocą korby podciągać kamienie.
Ale może przełożenie napędu z zegara na tarczę jest sprawne - trzeba spojrzeć na przebieg tej osi. Ona, plus kilka zębatek, przenosi kręcenie na wskazówki.
Śruba rzymska chyba nowa. Napina jakąś linkę idącą w górę (do kuranta?). W załączniku inny przykład tego samego modelu, ale trochę uszkodzony. Cud, że przeżył pożar.
Weule 1913.jpg Linka do czegoś tam w górze
Plik ściągnięto 18208 raz(y) 90,16 KB
krzywe_kolo_kosciol_mechanizm_zegara_1_172xx.jpg Oś napędzająca wskazówki na tarczy
Plik ściągnięto 18211 raz(y) 84,36 KB
_________________ Co to ja miałem w tej puszce ... ?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum