Wysłany: Pią Sty 21, 2005 11:29 am Styczniowe Anielinki
Korzystając ze słonecznej i wcale nie zimowej niedzieli, wybraliśmy się ostatnio z rodziną na Szaniec Jezuicki. Niektórzy może pamiętają, że Rzygaczowa wyprawa z 25 lipca 2004 natrafiła w tym miejscu na chaszcze i pokrzywy które utrudniały eksplorację. Teraz nie było takich przeszkód. I na szczęście nadal nie naprawiono płotu, wciąż można wejść do fosy fortu.
to jest do nadrobienia w każdej chwili, no w prawie każdej:)
_________________ „kocur, który nie wiadomo skąd się wziął, wyposażony w zawadiackie wąsy kawalerzysty, olbrzymi jak wieprz, czarny jak sadza lub gawron.”
No to teraz mamy taką jakby wiosne:) Nie no ale za wczesnie sie robi ciemno a większość ma czas raczej popołudniami ...
W każdym więc razie jestem jak najbardziej za taką wyprawą.
Wysłany: Sro Lip 30, 2014 9:26 am Szaniec Jezuicki
Może przegapiłam, ale nie widziałam na forumie poniższej informacji:
http://www.trojmiasto.pl/...tow-n80670.html Trzymam kciuki za chłopaków (i dziewczyny, bo pewnie też jeżdżą)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Statystyki
Rejestracja
Zaloguj
Download
Trzymam kciuki za chłopaków (i dziewczyny, bo pewnie też jeżdżą)
