Jeszcze a propos sztafażu: dwa warianty pocztówki z Targu Węglowego, zrobione na bazie tego samego zdjęcia, ale figurek i pojazdów wmontowano tu wiele... I żeby było śmieszniej: samochód z drugiego zdjęcia teleportował się na ulicę Łąkową.
Ba, tylko czy ono kiedykolwiek zawitało do Gdańska?
Ten przykład każe z dużą ostrożnością podchodzić do wizerunków dawnych samochodów, szczególnie tych przed I wojną św., na pocztówkach. Zwłaszcza wtedy gdy widać, że nie jadą one dokładnie w obowiązującym na danej ulicy kierunku. Poniżej dwa przykłady: ten z koszarami to na pewno auto wklejone jako sztafaż, a co z tym przy Domu Strzeleckim? autentyk czy po prostu lepiej spreparowana pocztówka?
Myślę, że auto przy domu strzeleckim to też montaż. Od drzew i wozu konnego kładą się na ulicę bardzo długie cienie. A auto ma cień tylko pod podwoziem.
A autko pod koszarami fajnie wygląda, "Podróże Guliwera"
Przykład prześmiesznej pocztówki "kolażu" z Gdyni z okresu I wojny światowej. Wydał toto ksiądz Jan Dorszyński, niewykluczone że to właśnie on stoi po lewej obok łodzi:
Cytat:
W 1914 r. ks. Jan Dorszyński, który zwolniony z pracy duszpasterskiej z powodu choroby, osiedlił się w Gdyni - zbudował u zbiegu obecnego Placu Kaszubskiego oraz ulicy Derdowskiego willę. Nazwał ją "Stella Maris", czyli Gwiazda Morza i uczył w niej dzieci języka polskiego. Po odzyskaniu niepodległości organizował i nadzorował szkolnictwo w Gdyni i okolicznych wsiach. To on 13 lutego 1920 r. witał na czele ludności Gdyni, Chyloni, Oksywia, Grabówka i Cisowej Szwoleżerów Rokitniańskich wyzwalających Pomorze. W willi Stella Maris kwaterował wtedy gen. Józef Haller.
Wysłany: Sob Lis 12, 2011 4:24 pm Photoshop w roku 1905
W albumie Był Sobie... Brzeźno Nowy Port znalazłem ciekawostkę:)
Postacie na drugiej stronie kanału są znacznie większe od postaci na statku stanowiącym pierwszy plan fotografii. Photoshop 0.0 (1905)
Albo zdalnie sterowany model parowca:)
Oj tam, częsty przypadek na starych pocztówkach. Jak się komuś wydawało, że ujęcie jest zbyt statyczne lub z lekka pustawe to wrzucał wycięte z innego zdjęcia postacie. Czasami wyglądało to naprawdę komicznie.
Hmm.... no podejrzany ten stateczek. Ciekawe, jaka to bandera. Może Austro-Węgry?
To nasz swojski S/S "Paul Beneke", który oczywiście został tu wklejony z innego zdjęcia. Aktualnie na allegro można kupić pocztówkę z tym zdjęciem w wersji bez doklejonego wycieczkowca:
GDAŃSK Neufahrwasser Kgl. Hafenbau-Inspektion (dobry skan do ściągnięcia TU).
Albo ci ludzie się bardzo długo nie ruszali, albo budowa hotelu, przesunięcie łazienek i wyburzenie kilku budynków widocznych za łazienkami w tle pierwszego zdjęcia poszły bardzo sprawnie. Oba zdjęcia zostały wydane przez Stengel & Co., a pochodzą ze strony zoppot.com.
_________________ Tanie nie może być dobre, drogie nie musi.
Jak się komuś wydawało, że ujęcie jest zbyt statyczne lub z lekka pustawe to wrzucał wycięte z innego zdjęcia postacie.
Był też i inny powód. Dodatkowe elementy na zdjęciach miały przymaskować łamanie istniejącego już wówczas prawa autorskiego.
Anna Klimaszewska, Początki prawa autorskiego
Damian Jagusz, Prawa autorskie na ziemiach miasta Gdańska w latach 1868 - 1905
w: Rudolf Th. Kuhn - fotograf krajobrazu, architektury i morza.
_________________ Tanie nie może być dobre, drogie nie musi.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum