Oto zdjęcie z moich zbiorów. Wykonane pomiędzy 25 a 31 sierpnia 1939. Nie wiem, czy jest to odsłonięcie tego pomnika, czy tylko uroczystośc z udziałem przy nim marynarzy z SX (Schlezwig-Holstein) oraz hitlerowskich oficjeli. Datę oceniam wg tego, że jak wiadomo SX przetrzymano w WMG po 25 sierpnia pod pretekstami różnych uroczystości itp. (pierwotnie wojna miała zacząć się właśnie 25.09). SX przypłynął do Gdańska oficjalnie właśnie na uroczystość 25 rocznicy zatopienia "Magdeburga" (26.08.1914). Stąd uzasadnione byłoby gdyby w tym celu odsłonięto dla picu jakiś "pomniczek".
Zdjęcie posiadam oryginalne, pochodzi z jakiegoś albumu, wydanego z okazji zdobycia Gdańska w 1939. Posiadam też 2 inne zdjęcia z tego albumu: wjazd artylerii koło Bramy Wyżynnej i pożar Westerplatte. Z tego co wiem to nie były one publikowane, co wydaje się dziwne, ponieważ np. zdjęcia z podobnego albumu (Foto-Sonnke) są b. popularne.
Pamiętam, że na pn-wsch rogu skrzyżowania Mickiewicza i Kochanowskiego, gdzieś na początku lat 80tych kopali jakieś instalacje i znaleźli kupę niewypałów. Okoliczni "fachowcy" od razu stwierdzili, że to amunicja przeciwlotnicza. Skąd by się tam znalazła? Czy gdzieś tam było jakieś stanowisko obrony p-lot?
Niedawno przypadkiem byłem znów w okolicy i ze smutkiem stwierdziłem, że zniknął najstarszy w dzielnicy sklep monopolowy na rogu Kochanowskiego i Mickiewicza. Teraz jest tam fryzjer. Myślałem, że takie sklepy nie bankrutują, bo ta branża zawsze się opłaca.
Wszystko się strasznie pozmieniało. Na drugim rogu kiedyś była "mleczarnia", czyli sklep nabiałowy, która już chyba ze cztery razy zmieniała branżę i najemców. Kawałek dalej "piekarnia", dzisiaj jest sklepem ogólnospożywczym, piecze jakiś kiepski chleb, który zaraz jest kruchy i niesmaczny. Tylko tzw "spółdzielnia" jest podobna do dawnego sklepu. No i fotograf na wprost wylotu Klonowicza się chyba nie zmienił.
No ale co się dziwić, ja też wyglądam trochę inaczej niż kiedyś.
Ale zapach i ciepło wiosennego słońca i budzącej się zieleni, głosy ludzi i ptaków z ulicy - nadal są tu takie same. Tylko przejść trudno, bo samochody stoją na chodnikach. I dziadków nie ma - jakby wyszli gdzieś na chwilę, zmęczeni tym bałaganem.
Wysłany: Nie Paź 13, 2013 9:39 am ..kiosk ruchu na "beczce prochu"..
..w miejscu gdzie zadolowana byla rzeczywiscie spora ilosc amunicji, przeciwlotniczej najprawdopodobniej, przez wiele lat stal kiosk ruchu, centralnie posadowiony nad owym wybuchowym "mogilnikiem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum