Ni to zabytek, jakieś pewnie zagrożenie, bo coś się mogło oderwać, ktoś mógł spaść, więc pewnie do czyjejś kieszeni trafiły profity z cennej nierdzewnej blachy za przysługę uprzątnięcia "złomu".
Pamiętam, że zanim samolot zniknął to był już bardzo zniszczony. Sam jako dziecko na niego się wspinałem aby wejść do środka. I takie jego zwiedzanie przez wiele lat przez dzieci mu nie służyło. W końcowym okresie samolot był niemal odarty z poszycia, kawałki blach odstawały i były bardzo ostre. Ogumienie było pocięte przez wandali.
To był już bardzo niebezpieczny złom.
_________________ Ponury Zwracacz Uwagi na Wykraczających Poza Ramy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum