Wysłany: Pon Mar 04, 2013 10:00 pm Róg ulic Długiej i Tkackiej
Trafiłam wreszcie na zdjęcie narożnego budynku na skrzyżowaniu Długiej i Tkackiej, pochodzące najprawdopodobniej z okresu międzywojennego.
Znalazłam je w "In Danzig vor siebzig Jahren", wydanym w 2006 przez "Millenium Media". Słyszałam, że był tam przed wojną dom towarowy, ale architektura tego budynku wprawiła mnie w osłupienie .
Zwłaszcza w zestawieniu z innym zdjęciem tego narożnika, pochodzącym z połowy XIX wieku, już na FDG publikowanym, ale które dla porównania zamieszczam.
Wszystko wskazuje na to, że dom towarowy "Sternfeld" powstał w miejscu kamienic, które musiały być wyburzone, choć nie chce mi się w to wierzyć
Czy ktoś z Was wie coś więcej o losach tego narożnika na przestrzeni minionych lat?
Nawiasem mówiąc, dzisiejsza architektura tego miejsca wyraźnie nawiązuje do wersji XIX-wiecznej, tyle że kamienica jest o jedną kondygnację niższa.
Zabawnym zbiegiem okoliczności zafoliowane wybudówki lokali znajdujących się tam obecnie, od strony Długiej, "nawiązują" do wybudówki sprzed ponad 150 lat.
A może właściciele lokali posiłkowali się zdjęciem Flotwella, starając się o zgodę na nie?
Wysłany: Pon Mar 04, 2013 10:19 pm Re: Róg ulic Długiej i Tkackiej
EwkaW napisał/a:
Wszystko wskazuje na to, że dom towarowy "Sternfeld" powstał w miejscu kamienic, które musiały być wyburzone, choć nie chce mi się w to wierzyć
Czemu nie wierzysz? wyburzenia kamienic były w XIX i na początku XX wieku "na porządku dziennym". Właściwie dopiero Otto Kloeppel swoją książeczką "Danzig am Scheidewege" wywołał dyskusję, która zaowocowała poważniejszą ochroną konserwatorską budynków mieszkalnych w śródmieściu.
Podrzucę do dyskusji obrazek Augusta Lobegotta Randta z początku XIX wieku (publikowany m. in. w III tomie "Historii Gdańska" i ostatnio w monograficznym artykule Krystyny Jackowskiej)
Dziękuję Pumeksie, jak zwykle jesteś w tej materii niezawodny
Obrazek wygląda na bardzo wierny, malarz najwyraźniej stał na szczycie Złotej Bramy.
Trochę co prawda optycznie wydłużył odcinek od Bramy do ulicy Tkackiej, ale perspektywa tak długiej ulicy w malarstwie to nie jest rzecz prosta.
W każdym razie omawiany narożnik jest "jak żywy"
Przyznam, że powszechność wyburzeń w tamtym czasie jest dla mnie zaskoczeniem. Ciekawe, jak się takie wyburzenia odbywały, przecież nie było takiej techniki jak dzisiaj. Ani przy pracach, ani przy transporcie urobku. No i ile czasu mógł trwać np. proces "wymiany budynków", czyli od początku wyburzania do oddania budynku nowego. Chyba lata?
Z drugiej strony tak duże przedsięwzięcie świadczy o finansowej potędze ówczesnego inwestora, także z uwagi na eksponowane miejsce inwestycji
Wysłany: Wto Mar 05, 2013 7:27 pm Re: Róg ulic Długiej i Tkackiej
pumeks napisał/a:
EwkaW napisał/a:
Wszystko wskazuje na to, że dom towarowy "Sternfeld" powstał w miejscu kamienic, które musiały być wyburzone, choć nie chce mi się w to wierzyć
Czemu nie wierzysz? wyburzenia kamienic były w XIX i na początku XX wieku "na porządku dziennym". Właściwie dopiero Otto Kloeppel swoją książeczką "Danzig am Scheidewege" wywołał dyskusję, która zaowocowała poważniejszą ochroną konserwatorską budynków mieszkalnych w śródmieściu.
Podrzucę do dyskusji obrazek Augusta Lobegotta Randta z początku XIX wieku (publikowany m. in. w III tomie "Historii Gdańska" i ostatnio w monograficznym artykule Krystyny Jackowskiej)
Nie wiedzialem, że będzie dyskusja na ten temat, a szkoda, bo znalazłem sensacyjny artykuł, który ominąłem nie wiedząc, że się przyda. Chyba było to w "Danziger Zeitung", gdzie napisali, że Pan Kloeppel i spółka planowali wyburzenie Stągwi na Stągiewnej. Czyżby w ramach ochrony konserwatorskiej?
Fotomemoria, jesteś niezawodny
Właśnie przymierzałam się do pisania podania do Ciebie w powyższej kwestii
Byłam ciekawa, jak to wyglądało po wojnie.
Bardzo ponuro, ale pięknie dziękuję za tę fotkę
Późniejszą, z 1950 roku, stan surowy odbudowanej kamienicy, już mi kiedyś zamieściłeś.
I tak się stworzyła galeria zdjęć, dokumentujących historię tego narożnika, miejsca mojego dzieciństwa i młodości.
Jestem naprawdę pod wrażeniem i dziękuję
Zastanawia mnie tylko, co się dzieje z kamienicą na ul. Tkackiej, sąsiadującą z tym nowym, narożnym domem. Nie jest to poprzednia elewacja ze strzelistym szczytem, ale też jeszcze nie dom towarowy. Ciekawa sprawa...
Szczyt tej sąsiedniej, na Długiej, też inaczej wygląda jak w 1855 r.
Tak, czyli to musi być pośrednie stadium. Późniejszy dom towarowy obejmie również ją.
Czyli ciągłe przebudowy miały tam miejsce. Na przestrzeni czasu od 1855 do lat międzywojennych, były to co najmniej dwa duże przedsięwzięcia.
Najpierw powstał dom narożny i modernizacji uległy sąsiadujące z nim co najmniej elewacje od strony Długiej i Tkackiej (o wnętrzu nic nie wiemy).
Za jakiś czas powstał dom towarowy i tej operacji musiały już towarzyszyć większe wyburzenia.
Właśnie sobie uświadomiłam, że nie mieszkam już na tym rogu od prawie 40-tu lat, a wciąż tam myślami wracam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Statystyki
Rejestracja
Zaloguj
Download
.
