Oj tam, oj tam! Trudno wstydzić się za czyjąś ociężałość umysłową. To, przecie, moja ostatecznie przypadłość...
Nawet, gdybym był prawie ziomkiem...
Ja zaś nie krzywduję sobie. Trwam w błogim spokoju i nieświadomości. Albowiem.
I, jak to śpiewa nasza nieoceniona Marylka, ta od Rodowiczów:
"... i, mam to, co jest w życiu najświętsze:
ŚWIĘTY SPOKÓJ..."
Pozdrawiam. ZbiG.
Ma Pan, Panie Mikołaju ŚWIĘTĄ rację. Ten mój wpis żenujący był okropnie.
Przepraszam za niepotrzebne zamieszanie.
Pozdrawiam. Wszystkiego najlepszego życzę, a forum niechaj w siłę rośnie.
- ZbiG -
Ostatnio zmieniony przez ZbiGniew Nie Lis 20, 2011 11:25 pm, w całości zmieniany 1 raz
Forum ustawił mi sąsiad, pokazał, jak pisać, więc piszę. Tylko piszę - i nic więcej.
No zamęczyć chcą człowieka Spokojnie, nie od razu (Prywatne wiadomości nie są skomplikowane ale pozwólcie się oswoić z Forum)
A ZbiGniewie się nie stresuj i póki co pisz jak najwiecej Czekam na opowieści, bo te które zostały w ostatnich dniach zamieszczone są niezwykle ciekawe Nie ma to jak opisy zakamarków i wspomnienia od osób, które żyją w danym miejscu na co dzień, a Brętowo i Strzyża to wspaniałe tereny do eksploracji i czesto tu wędruję po krzakach
Ma Pan, Panie Mikołaju ŚWIĘTĄ rację. Ten mój wpis żenujący był okropnie.
ZbiGniewie, Mikołaj nie zwracał się do Ciebie, tylko do dandoli. Jeśli nie można było tego wyłapać z kontekstu, to można było się domyślić ze względu na przywołany w poście Mikołaja cytat z dandoli.
A co do czytania wiadomości prywatnych - skoro masz problem z otwarciem ich via email, zrób tak.
1. Wejdź na stronę główną forum.
2. Kliknij w linka (napis "Masz X nowych wiadomści") - zamieszczam obrazek, na którym możesz zobaczyć gdzie musisz kliknąć (Na obrazku jest napis "Nie masz wiadomości").
3. Otworzy Ci się lista Twoich prywatnych wiadomosci. Po lewej temat (nazwa) wiadomości, po prawej nick osoby, która ją do Ciebie wysłała.
4. Klikasz na temat prywatnej wiadomości - otwiera Ci się wówczas ta wiadomość i możesz ją sobie przeczytać (a także odpowiedzieć na nią).
Zobaczysz, że to bardzo proste, właściwie nie różni się niczym od czytania/pisania postów na forum.
"... bez wspomnień czasem łatwiej żyć.
Nie wraca NIC..."
- śpiewał swego czasu ś/p Krzysio Klenczon.
I jest to chyba prawdą...
Zbyt ciężkie to dla mnie.
Pozdrawiam. ZbiG.
Parę dni temu miałem okazję zamienić parę słów z człowiekiem który robił pomiary na ul. Lendziona, na "wysepce" i przy Grunwaldzkiej. Powiedział mi że robi pomiary w związku z rozbudową Galerii Bałtyckiej. Od, chyba, lat 70-tych w podwórkach między budynkami na Lendziona a Galerią Bałtycką Strzyża jest przykryta, a w czasie rozbudowy i w tym miejscu Strzyża ma być przesuwana. Nie potrafił mi powiedzieć czy w planach jest pozostawić ją odkrytą, czy przesuną ją i zakryją ponownie. A pamiętam jak tuż przy ogrodzeniu z mleczarnią płynęła sobie spokojnie, a my bawiliśmy się tam.
Powiedział mi że robi pomiary w związku z rozbudową Galerii Bałtyckiej.
(...) a w czasie rozbudowy i w tym miejscu Strzyża ma być przesuwana.
(...) Nie potrafił mi powiedzieć czy w planach jest pozostawić ją odkrytą
Odkryć! i niech chociaż przez centrum handlowe płynie!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum