Artykuł zniknął z serwera PG najwyraźniej, a chętnie bym poczytała o swoim dawnym nauczycielu.
Nawet nie potrafił udawać, że jest groźny, jak niektórzy. Przystępny, cierpliwy, ale przede wszystkim cieszył się ogromnym autorytetem. Był przecież najwyższej próby naukowcem. Katedra Historii Architektury Polskiej to było niezwykłe, klimaciarskie miejsce, bo tacy pracowali tam ludzie. Studenci nie bardzo zauważają takie rzeczy, ale z perspektywy lat myślę, że był tytanem pracy.
Na dodatek robiono Go prodziekanem i ciągały się za nim tłumy studenckich interesantów, wiadomo że nie tych, co to nagrody im groziły
Piękna postać...
Wysłany: Czw Sty 26, 2012 1:54 pm Profesor Jerzy Stankiewicz
w artykule na temat Profesora z portalu PG nie dowiemy się może najważniejszego: to był prawdziwy profesor, z tych co to już prawie zniknęli, taki przedwojenny, o głebokim i szerokim umyśle,bardzo skromny, uczynny i życzliwy. Mówił fascynująco, na jego wyklady studenci chodzili z prawdziwej chęci. Mimo męczącej go choroby nie zawalał wykladów. niektorych nieco niedojrzalych studentow uciszal i - jeśli trzeba było, choć rzadko - zawstydzał swoją postawą, otwartą, tolerancyjną i zarazem pokazująca klasę wiedzy, kultury osobistej i kindersztuby. To go zdecydowanie wyróżniało sposród innych wykladowców.To się pamięta i ceni.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum