gdybyśmy tak mieli np. pływające muzeum w postaci Schleswiga - Holsteina, to byłoby coś!
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że w powojennych realiach było to nierealne, ale pomarzyć zawsze można.
Takiego zabytku idioci-pacyfiści nie dali by rady przemalować na różowo jak czołg przy Grosse Allee:)
Statkiem muzeum jest też dużo większa od Batorego RMS Queen Mary.
Ekspozycja na RMS Queen Mary przypomina nieco gdańskie Centrum Hevelianum,
można zwiedzać zachowane wnętrze statku, obejrzeć pracujące mechanizmy (m. innymi turbinę parową i śrubę okrętową) jak również wystawy z dziedziny astronautyki itp.
Statek jest wykorzystywany jako hotel i miejsce rozrywki.
Batory po wycofaniu ze służby został zacumowany w Gdyni i z zamiarem przekształcenia go w hotel , niestety inwestycja okazała się nieopłacalna i zezłomowano jednostkę w Hongkongu.
Podobny los spotkał też ORP Burza pomimo że okręt służył w końcu lat sześćdziesiątych jako oddział Muzeum Morskiego nie uniknął palnika.
Został zezłomowany w Gdyni na początku lat siedemdziesiątych ub. wieku w Gdyni.
Obecny stan Polskiej Marynarki Wojennej pozwala sądzić że niedługo oferta jednostek które można będzie wykorzystać jako obiekty muzealne znacznie się zwiększy, pozostaje tylko kwestia funduszy.
Może na początek jakiś okręt podwodny?
Batory po wycofaniu ze służby został zacumowany w Gdyni i z zamiarem przekształcenia go w hotel , niestety inwestycja okazała się nieopłacalna i zezłomowano jednostkę w Hongkongu.
W tym przypadku były problemy natury formalnej. Jako jednostka komercyjna, nawodna musiałby posiadać klasę i w związku z tym podlegać nadzorowi i przechodzi przeglądy i remonty klasowe. Sprawa zupełnie nieopłacalna dla tego typu eksploatacji...
luanda fachowo sprawę wyjaśnił.
Sentymenty kosztują...
Ale zawsze pozostaje wspaniała klasa modeli do klejenia z plastiku...
tylko zainteresować firmę "odlewającą formy"(jakkolwiek to brzmi ) zachęcić...
sam z wielką mocą portfela sąsiada zakupiłbym taki model i osobiście posklejał
No to żeby sobie "poblablać " Stoi sobie przy Twierdzy Wisłoujście holownik Okoń .
Kadłub rok budowy 1902 . Był parowcem , obecnie w maszynie silnik Diesla .
Pewnie ostatni pływający "okręt" z tamtych czasów.
Woła RATUNKU
No to żeby sobie "poblablać " Stoi sobie przy Twierdzy Wisłoujście holownik Okoń .
Kadłub rok budowy 1902 . Był parowcem , obecnie w maszynie silnik Diesla .
Pewnie ostatni pływający "okręt" z tamtych czasów.
Woła RATUNKU
W sezonie spotykałem Okonia codziennie:)
Miał sympatyczną załogę nurków, prawdziwych twardzieli:)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum