Jako koszary się nie indeksowało w wiki; zresztą polecam definicje koszar i garnizonu - te pierwsze to nazwa tyleż (PRL-owsko) tradycyjna co błędna.
Jak to PRL-owska, jak to błędna?
Koszary to nazwa prawidłowa właśnie - to określenie budynków "zamieszkiwanych przez wojsko. Choć "garnizonem" od biedy też to można nazwać, bo to nazwa słownikowo poprawna, jednakże w "powszechnym odczuciu" częściej używa się innego znaczenia słowa garnizon - oddział(y) wojska z danej miejscowości.
Zresztą polecam definicje z Wikipedii właśnie:
Cytat:
Garnizon – to stałe miejsce stacjonowania danej jednostki wojskowej w czasie pokoju.
Funkcje garnizonu pełnią najczęściej miasta, miasteczka, forty, zamki, czy osady. Miasto garnizonowe to powszechne określenie miasta, w którym wybudowano koszary.
Cytat:
Koszary - budynki przeznaczone dla pomieszczenia wojska
i z bardziej wiarygodnego słownika języka polskiego PWN:
Cytat:
koszary «ogrodzony teren wraz z zespołem budynków, w których kwaterują żołnierze pełniący służbę wojskową»
Cytat:
garnizon
1. «oddział wojska przebywający stale lub czasowo w mieście lub twierdzy»
2. «obszar, na którym stacjonują oddziały wojska oraz mieszczą się instytucje wojskowe»
Każdy może tworzyć sobie dla własnych potrzeb dowolne nazwy dla czegokolwiek. Jeśli jednak usiłuje wprowadzać je do szerokiego użytku – to chyba powinien dobrze zastanowić się jaki bałagan pojęciowy może zainicjować. Także osoby podchwytujące i rozpowszechniające nowe nazwy, albo zmianę znaczenia powinny mieć świadomość tego co czynią.
W chwili obecnej mamy już spore pomieszanie nazw osiedli i spółdzielni mieszkaniowych z tradycyjnymi , lub urzędowymi nazwami dzielnic, czy rejonów miasta. Teraz deweloperzy, albo projektujący dla nich wymyślają kolejne kwiatki niekoniecznie licząc się z dotychczasowym nazewnictwem, albo sensem nazwy.
Wielką rolę w szerzeniu dezinformacji spełniała dotychczas tradycyjna (drukowana) prasa, a teraz chyba już wyprzedził ją Internet – dzięki aktywności twórców nowych znaczeń dla znanych wcześniej określeń.
Ciekawi mnie - czy np. koszary w rejonie ul. Łąkowej ci projektanci od „Garnizonu” z Wrzeszcza, albo twórca tekstu w Wikipedii uznaliby za dwa garnizony? Albo może nawet trzy – jeśli uwzględnić istnienie kiedyś jeszcze warsztatów artylerii w pobliżu obu kompleksów koszarowych.
Wielka swoboda w bezkrytycznym tworzeniu nowych pojęć, albo rozszerzaniu czy zmienianiu dotychczasowych - połączona z szerokim dostępem do środków rozpowszechniania (np. Internet) – stanowi moim zdaniem coraz większe zamieszanie i utrudnianie precyzyjnego porozumiewania się.
Takim już klasycznym idiotyzmem jest powszechnie używane w języku polskim słowo „tir” w zastosowaniu do jakiegoś pojazdu (powstałe ze skrótu TIR). A właściwie nie wiadomo co określające w wypowiedziach wielu ludzi - jak np. „zderzenie tira z ciężarówką”.
Dziękuję za fotograficzną ucztę całego terenu byłych koszar...służyłem tam w latach 1976-78 w budynku od strony ul.Szymanowskiego graniczącym z kinem "Znicz".Żałuję,że tak późno odkryłem to forum,może zdążyłbym naocznie powspominać miniony czas..Pozostanie on tedy jeno w mej pamięci.Serdecznie pozdrawiam wszystkich z dalekiej Zielonej Góry! Józek G.
Witam,
wedle definicji PWN-owskich bardziej pasuje Garnizon w drugim znaczeniu niż koszary. Jeśli rozmawiamy o hmmm....kompleksie przy Słowackiego, to mamy na myśli pełną infrastruktrę wojskową; do teraz ostała się tam przychodnia, stołówka, kasyno, ujeżdzalnia itd. W tym momencie hasło koszary wydało mi się zbyt wąskie, chociaż może rzeczywiście zostałem zindoktrynowany... Ale tak jak pisałem - chodziło głównie o indeksowanie w wikipedii. A z tą prl-owską błędnością zaszarżowałem, dużo ostatnio czytałem o neologizmach, pardon.
PS
Mam wrażenie, że po prostu nie podoba Wam się, że jakiś deweloper wkręca ludziom inną nazwę niż tą, do której przywykliście. Mi to w gruncie rzeczy obojętne - choć wolę żeby było ze słownikiem zgodne niż z potocznym rozumieniem ( syndrom starówki (300 km>>)). Ale jeśli naprawdę kogoś razi Garnizon zamiast Koszar to wiki przecie można do woli (administratora) edytować. pozdr.
A to zdj z dzisiaj, kolejnych pamiątek po Huzarach, zamieszczam na razie na fotosiku, dla chętnych większego rozmiaru, gdyby ktoś miał chęć, pomniejszyć na serwer forum, to proszę bardzo...
Niestety część napisów jest zamalowana, "piękną" czerwoną farbą, pewnie na rozkaz jakiegoś dowódcy z czasów PRL...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum