Wysłany: Pon Lut 28, 2011 3:29 pm Kogo przedstawia ten portret (bo nie Fahrenheita)?
Od pewnego czasu obserwuję rozprzestrzenianie się w globalnej pajęczynie obrazka, który rzekomo ma przedstawiać budowniczego termometru rtęciowego - D. G. Fahrenheita. Jestem całkowicie pewien, że to nie Fahrenheit, choćby z tego powodu, że mężczyzna na portrecie wydaje się mieć więcej niż 50 lat (a Fahrenheit zmarł w tym właśnie wieku), poza tym żył raczej ok. 1800 r. (skojarzenia: Goethe, Franklin) - w czasach Fahrenheita noszono peruki, a nie takie fryzury, i inne stroje. Pytanie za 100 punktów: kogo w takim razie przedstawia ten wizerunek (mam podejrzenia, że to jakiś Anglik albo Szkot), i jak to się stało, że zaczął uchodzić za naszego ziomala Fahrenheita?
Ten był kiedyś na stronie urzędu miejskiego w Gdańsku. Po stroju to z kolei wydaje się starszy od Fahrenheita, datowałbym go raczej na czasy kardynała Richelieu i d'Artagnana
Ostatnio w instytucie archeologii UG słyszałem ciekawą rozmowę pary doktorów "łopatologii". Mówili coś o ekshumacji dziadka (?) Fahrenheita, żeby przeprowadzić badania i stworzyć wirtualny, prawdopodobny model twarzy jego wnuka, badania DNA itp.
Mówili też, że pomysł jest dość głupi i wątpliwy z moralnego punktu widzenia. Nie przysłuchiwałem się za bardzo, miałem egzamin na głowie.
Moja mala dygresja, bo Panowie sami doszli po nitce do klebka;
Odnosnie porterciku, datowanie na podstawie ubioru to lata mniej wiecej 1780-90. Skoro Farenhait zmarl w 1736 roku - portret nie moze przedstawiac tego pana bo bylby inaczej ubrany.
Ten drugi jest zbyt maly aby cos stwierdzic wiecej niz to ze ubior jego jest z drugiej polowy XVII wieku. I z pewnoscia nie moze to byc portet Celsiusa ktoru zyl w latach 1701 - 1744.
A portret Celsiusa jest tu:
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum