Może do rewitalizacji przyda się taki widoczek
Mam jednak na myśli aspekty rewitalizacji z wyłączeniem dekoracji pierzei rynku.
Załączone ilustracje pochodzą z hiszpańskiego dziennika ABC z wydania lokalnego z Sevilli z dnia 12 kwietnia 1935. Dotyczą one kampanii wyborczej w WMG a obrazek z Nowego Stawu dotyczy wiecu z udziałem min. Goebbelsa
Dla zainteresowanych dysponuję skanem o lepszej jakości.
ABC_SEVILLA-12.04.1935-pagina_009 detalle.JPG Szczegół dotyczący Nowego Stawu
Plik ściągnięto 19602 raz(y) 73,74 KB
ABC_SEVILLA-12.04.1935-pagina_009[1][1].JPG Materiał na temat wyborów w Gdańsku
Jestem zainteresowany. Gdzieś, chyba u nas było podobne zdjęcie, podobnego wiecu tylko z udziałem Wojska Polskiego. Tylko, że nie mogę czegoś znaleźć.
AnWe rzuciła tyle planów ogólnych, że zostało tylko skupić się na detalu. Kiedy obejrzałem sobie stan belek i deskowania podłóg, nie odważyłem się wleźć na poddasze i wieżę. Tym bardziej, że sam jak palec byłem w tym kościele.
Te dziewczyny o 2/3 lżejsze są.
A poważnie, to nie łażę sam po niepewnych miejscach. Z dołu podłoga poddasza nie wyglądała zachęcająco. Do tego ekipa remontowa ustawiła przy wejściu na wieżę tablicę zniechęcającą orły nieloty do wizyt w wyższych partiach. Na wszelki wypadek uwierzyłem im.
Wcześniej było już trochę fragmentów witraży. To teraz co bardziej kolorowe fragmenty. Nim kto wzruszy ramionami, pragnę przypomnieć, że był to dom modlitwy kościoła reformowanego a tu panuje trochę inne podejście do wystroju wnętrza niż w kościele rzymskokatolickim. Aranżacja przestrzeni też nieco inna, co zresztą widać na zdjęciach.
Ta pozioma krecha to ściągi jakieś, trochę trudne do ominięcia. Wolałem nie fałszować widoku retuszem.
Aartinie, to że ja znam źródło, to trochę za mało. Wstawiając cudze zdjęcia wrzucaj proszę, w przyszłości informacje o autorze. Zakładam, że masz zgodę obecnego dysponenta tego archiwum, na publikacje w sieci jego zasobów. Wiesz jak to jest. Prawa autorskie i takie tam szykany.
Ciąg dalszy nowostawskich witraży rynkowych.
Dzięki za zdjęcia pięknych witraży
Poza Chrystusa podobna bardzo do tej z witraża w ewangelickim kościele w Sztumie. Na zdjęciu tamtego trochę zasłania mi go krzyż, ale wydaje mi się, że to też Ecce Homo.
Rozumiem, ze budynek aktualnie nie jest uzywany w celach kultowych, byc moze zainteresowani jego przyszloscia mieliby ochote sie zapoznac z tym dokumentem (niestety tylko w jez angielskim)
Ale ja jeszcze nie skończyłem. Co do przyszłości obiektu, nie znam szczegółów planów Księdza Dziekana. Dobrze że cokolwiek w tym temacie ruszyło. Znakomita większość (najogólniej mówiąc) zborów na Żuławach, została zniszczona/rozebrana. Ten przetrwał, służąc za magazyn czegoś tam. Chociaż tyle dobrego w tym barbarzyństwie.
- Chciałbym, aby w przyszłości „Ołówek” był centrum życia kulturalnego i turystycznego Nowego Stawu. Aby mogły się tam odbywać przeglądy muzyczne, spotkania rekolekcyjne i formacyjne, koncerty. Słowem, aby to miejsce żyło i budziło do życia mieszkańców – podsumowuje ks. Jerzy.
wypowiedź zamieszczona w artykule Pawła Paziaka pt. Na ratunek „Ołówkowi”
_________________ „Chamstwu w życiu należy się przeciwstawiać siłom i godnościom osobistom”.
wypowiedź zamieszczona w artykule Pawła Paziaka pt. Na ratunek „Ołówkowi”
No tak, ale to też mało konkretne. Pobożne życzenia bardziej niż jakiś konkretny pomysł.
A póki co wnętrze Ołówka po zerwaniu deskowania podłogi. Przy okazji dokonano małego odkrycia ale o tym następnym razem.
47.jpg wydaje się, że widać ślady po wejściu na ambonę, widok ścianę z wejściem do zakrystii
Jak powszechnie wiadomo, zbór ewangelicki w Nowym Stawie wzniesiono na początku XIX wieku. Poprzednio w tym miejscu stał ratusz. Spłonął w roku 1802.
Po zerwaniu deskowania podłogi, oczom ekipy budowlanej ukazało się to co widać na pierwszym zdjęciu. Nie wiem jak i w co ktoś tam stuknął. Dość, że ekipa wystukała sklepienie piwnic dawnego ratusza. Pierwotne zejście to chyba nie było, skoro jedynie na marnym postronku zleźć się tam dało. Trochę pogrzebali w dziurze i zawiesili prace ze względu na perturbacje finansowe.
Żadnych tajemnic nie zdradzam, jako że inspektorzy WKZ 3/4 czasu w terenie spędzają, więc i to pod kontrolą mają. Dostępu z zewnątrz też do tego miejsca nie ma. Zatem między nami zabytkolubami informuję tylko - odkryto piwnice starego ratusza. Dziwne, że się tym nie chwalą. Pewnie są jakieś powody.
Na Marienburgu temat Ołówka też funkcjonuje. Jest tam nawet witraż, jaki umknął mojej pobieżnej uwadze.
O piwnicach wiadomo nie od dzisiaj. Jest nawet wzmianka o tym w "Poradniku dobrych praktyk ochrony żuławskich zabytków". Pozwolę sobie zacytować, bo pewnie nie wszyscy mają do niego dostęp.
Cytat:
Badania piwnic winny być prowadzone w dalszym ciągu, w kierunku stwierdzenia, czy nie ma jeszcze innych pomieszczeń albo jeszcze niższej kondygnacji. Z uwagi na silne zagrzybienie raczej wątpliwe by mogły spełniać w najbliższym czasie jakieś funkcje utylitarne, z przebywaniem tu ludzi. Problemem jest zagospodarowanie wnętrza kościoła. Konieczność odtworzenia wszystkich poziomów empor może stworzyć tu wnętrze widowiskowe - konferencja, sala koncertowa, jednak położenie w centrum, z ruchliwymi drogami dookoła, bez możliwości rozbudowy zaplecza ogranicza poważnie działalność. Na cele biurowe i infrastruktury można zaadaptować wieżę lub przy kapitalnym remoncie (albo wymianie) stropu, sytuowanie go w przestrzeni strychu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum