Wysłany: Sro Sie 25, 2010 4:14 pm Akumulatorownia MW w Krynicy Morskiej
W Krynicy Morskiej, gdzieś w okolicach latarni, MW miała halę ładowania akumulatorów okrętowych.
Czy może ktoś wie gdzie się dokładnie znajdowała i czy może jeszcze istnieje, pełniąc już oczywiście inne funkcje?
Ze swojej strony dodam, że pytanie wykiełkowało i wiąże się ściśle z tematem wąskotorówki na Mierzei. Sam też się nad tym zastanawiam i jakoś nie mogę znaleźć rozwiązania.
Ani trochę nie jestem w temacie. Po co MW hala ładowania akumulatorów w Krynicy? Toż to koniec świata. Port na Zalewie, jedna szosa łączy to miejsce z bardzo odległymi portami morskimi. Można prosić o kilka słów więcej?
Zalewie, jedna szosa łączy to miejsce z bardzo odległymi portami morskimi.
A na początku w ogóle jej nie było . Zgadza się.
Informacja pochodzi od Hamburgera:
Cytat:
W tym czasie [czyli ok. roku 1950] w Łysej Górze, niedaleko latarni, powstała baza akumulatorów dla okrętów wojennych i dalszy 3,5 km odcinek toru był używany przez jednostkę MW do jakichś wewnętrznych przewozów, prawdopodobnie również trakcją konną. Do ogrzewania hali napraw i konserwacji akumulatorów przekazany został w 1950 r. parowóz WKAG nr 5 (PKP: Ty1-1085), który odpowiednio przygotowany do nowej roli został po torach przetoczony do Łysej Góry.
[...] W sumie cały ten odcinek okazał się dla stacjonujących jednostek wojskowych mało przydatny, gdyż ogromne baterie akumulatorów musiały stąd dotrzeć do bazy MW na Oksywiu. Transport koleją "z przesiadkami" nie wchodził w rachubę, więc w latach '50 na Mierzei Wiślanej z inicjatywy MW wybudowano szosę, która umożliwiła przewóz ciężarówkami. [...] Zamaskowany w lesie nadmorskim 3,5 km odcinek toru od Krynicy Morskiej w stronę Nowej Karczmy istniał jeszcze do około 1965 r. po czym go rozebrano. Również do tego czasu pracował ogrzewający halę akumulatorowni parowóz nr 5 (Ty1-1085), który przez ponad 20 lat zachował swoje stare, niemieckie oznaczenia.
[...] Później przewieziono go na niskopodłogowej platformie drogowej do Lisewa, gdzie w 1967/8 r. został jako ostatnia maszyna firmy Freudenstein złomowany. "
Roman Witkowski: Koleje Wąskotorowe na Żuławach
W innym fragmencie wspomniał on również, że sama hala przetrwała do dziś i stąd pytanie.
Żadnych informacji na temat tej bazy nie posiadam, służę za to zdjęciem owego parowozu. Co ciekawe jego oznaczenie zostało wyretuszowane z negatywu zdjęcia! Tajemnica wojskowa? I po jakiego czorta wieźli go do Lisewa?
Może parowóz nie został formalnie przekazany/sprzedany MW lecz np. wypożyczony i dlatego zwrócono go PKP w jednym kawałku? Też się nad tym zastanawiałem.
Piękne zdjęcie
A oto zdjęcia domniemanej akumulatorowni która stoi na terenie Straży Granicznej tuż przy wyjściu 22.
Czy to ten obiekt nie mam 100% pewności, ale niczego bardziej pasującego nie znalazłem.
Dodatkowym argumentem ZA jest lokalizacja tegoż budynku na terenie obecnie należącym do SG, wcześniej może do MW.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum