Wysłany: Sro Kwi 07, 2010 8:51 pm Wsi spokojna, wsi wesoła
Z różnych powodów porzucamy miasto. Najczęściej jest nam za ciasno, za głośno, za szybko. Za miastem wiadomo – więcej przestrzeni dla naszych zbiorów, więcej możliwości dla rozwoju przeróżnych kółek zainteresowań. Wbrew pozorom ciekawiej jest. Snując się w ostatnich dniach po bliskiej zagranicy, trafiłem na nieczęsto spotykanego hobbystę:
No to nie tylko wieś gości różnej maści hobbystów/zbieraczy/restauratorów/biznesmenów*
także i w dzielnicy słynnej Przeróbka znalazł się też helikopter-nawet precyzyjnie zapakowany
także i w dzielnicy słynnej Przeróbka znalazł się też helikopter-nawet precyzyjnie zapakowany
Hymmm prawie codziennie przejeżdżam obok:-) Ja bym raczej stawiał na to, że Conrad-Passed, który miał siedzibę po drugiej stronie ulicy dostał zlecenie na uszycie plandek na Mi-2. Dla ułatwienia zadania dostarczono mu model do "przymiarki"
Dostojny Wieśniak, albo mi się zdaje albo odkryłeś czyjąś DZIUPLE
Takich dziupli jest więcej w tej okolicy. Teraz mogę się kręcić tylko wokół pieca, ale we wrześniu mam zamówiony kurs w tamte strony. Postaram się coś sfocić.
Nie, no. Do Stogów nic nie mam. Nawet żuławski patriotyzm tu nie działa. W końcu to ta sama firma. Tak tam sobie pstrykam. Na Żuławach kilka razy, dobitnie wyjaśniono mi co mogę sobie focić. Na cudzym terenie łatwiej zaszaleć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum