Ale kościół przy Niedere Front (ul. Głęboka) wybudowany w latach 1926-28 ku czci poległych podczas I wojny światowej nie był pod wezwaniem Maryi od Siedmiu Boleści ani nawet dziewięciu, podobnie jak nigdy nie nosił nazwy Kirche zu Aller Gottes Engeln ale od początku był nazwany Liebfrauenkirche.
Nieliczny, bo było ich zaledwie kilka, co napisano wcześniej. To chyba logiczne. Co do nazwy - z chwila wzniesienia świątyni nosiła ona nazwę "Maryi od Siedmiu Boleści" (J. Samp). Nazwa "Kirche zu Aller Gottes Engeln in der Naehe Langarter Tores in Richtung Langgarter Wall " to po prostu nazwa niemiecka oznaczająca "Kościół Wszystkich Bożych Aniołów" mieszczący się w pobliżu Bramy Żuławskiej na Długich Ogrodach. Po wojnie świątynia otrzymała wezwanie "Matki Boskiej Bolesnej". Być może masz na myśli Szpital i kościół Wszystkich Bożych Aniołów w Oliwie, w którego miejscu stoi dziś czołg, ale to już inny temat.
1. Nigdy nie wierz bezkrytycznie Sampowi. Aczkolwiek wydaje mi się, że wezwanie "Marii od siedmiu boleści" jest dość prawdopodobne, to nie za bardzo jest ono poświadczone w literaturze. Może było tak, że taki tytuł funkcjonował w oficjalnych dokumentach kościoła rz-.kat., a w potocznym obiegu było uproszczone "Liebfrauenkirche".
2. Kategorycznie stwierdzam, że ani w pobliżu Bramy Żuławskiej, ani w Oliwie nie istniały nigdy kościoły "Wszystkich Bożych Aniołów" - to jakieś kosmiczne nieporozumienie. Ale ponieważ piszesz o czołgu, to prawdopodobnie nie chodzi ci o Oliwę, tylko o położone znacznie bliżej śródmieścia Aniołki - tam faktycznie był (od pocz. XV do pocz. XIX wieku) ten kościół, o którym wspomniałem poprzednio. A obecnie jest czołg. Jedyny związek tego miejsca z Oliwą jest taki, że niedaleko jest "Brama Oliwska". Natomiast co do rzekomego kościoła o takim samym wezwaniu w pobliżu Bramy Żuławskiej - ktoś cię wprowadził w błąd, nigdy takiego kościoła nie było.
3. Nie jest prawdą, że kościoły rzymskokatolickie były w WMG nieliczne - nie wiem, czy ktoś ma statystyki, ale pewnie okaże się, że ilościowo dorównywały ewangelickim. Za czasów WMG w samym tylko Gdańsku zbudowano nowe kościoły rz.-kat.: MB Nieustającej Pomocy w Brętowie (1921), św. Antoniego w Brzeźnie (1922-23), św. św. Piotra i Pawła w Jelitkowie (1925), MB Bolesnej na Głębokiej (1926-28), św. Anny w Letnicy (1932), dodatkowo przeznaczone dla Polaków kościoły św. Stanisława Bpa we Wrzeszczu (1925) i Chrystusa Króla pod Biskupią Górką (1930).
Ja mówię o kościołach w samym Gdańsku, a nie w okolicy: św. Brygidy, św. Mikołaja, św. Józefa i Kaplica Królewska oraz przedmiotowy. Wystarczało to dla, jak podaje "Theologische Realenzyklopädie" Tom 8, 38,57% miejscowych katolików, z czego 10% to polska nacja (1929).
Św. Mikołaj, Św. Brygida, Św. Józef, Kaplica Królewska i do tego w najbliższej okolicy kościół Chrystusa Króla i Liebfrauenkirche, a poza tym trzy kaplice katolickie - w szpitalu Maienkrankenhaus, Marienschule i u "Szarych" sióstr na Targu Siennym to nie mało. Całkiem niedaleko, w Emaus też był kościół katolicki Św. Franciszka.
A jak już jesteśmy przy kościołach katolilckich to czy nie był katolickim kościół św. Apostołów przy Schwarzes Meer?
Ja mówię o kościołach w samym Gdańsku, a nie w okolicy: św. Brygidy, św. Mikołaja, św. Józefa i Kaplica Królewska oraz przedmiotowy. Wystarczało to dla, jak podaje "Theologische Realenzyklopädie" Tom 8, 38,57% miejscowych katolików, z czego 10% to polska nacja (1929).
W takim razie bądź łaskaw wyrażać się precyzyjnie. Napisałeś wyżej
dandola napisał/a:
nielicznego katolickiego kościoła w Freie Stadt Danzig
a nie "w śródmieściu Gdańska". Zakładam, że różnica pomiędzy jednym i drugim powinna być zrozumiała nawet dla przeciętnego maturzysty bez wykształcenia historycznego.
czy nie był katolickim kościół św. Apostołów przy Schwarzes Meer?
Nie był z pewnością rzymskokatolicki. Należał do "Katholisch-apostolische Gemeinde", odłamu powstałego w XIX wieku i dziś już chyba wygasłego. Tutaj o tej wspólnocie na anglojęzycznej Wikipedii: http://en.wikipedia.org/w...postolic_Church
Myślałem, że to "ten" katolicyzm. Bo ja ostatnio miałem okazję dowiedzieć się ile jest różnych kościołów katolickich i opadła mi szczęka. Byłem na kursie dla katechetów i pośród różnych maronitów i innych chaldejczyków przedstawiciele katolicyzmu łacińskiego zwanego też rzymskim byli w mniejszości. A wszystko w związku z tym, że moja starsza córka przygotowuje się do konfirmacji zwanej w Polsce bierzmowaniem.
Jeszcze dwie kościelne ciekawostki - gmerk (nie herb!!!) ewangelickiego kościoła św. Bartłomieja i broszura z 1917 roku na jego temat autorstwa pastora Waltera Stengla.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum