Chyba od początku wiem, gdzie to jest, ale czy warto się wysilać, skoro osoba, która zadała zagadkę, nie czyta naszych postów? A chętnie dowiedziałbym się, skąd ma tę ilustrację i dlaczego wiąże ją z naszym miastem.
Mozliwe że nasz artysta w tym cokolwiek koślawym malunku przedstawił jedno z pomieszczeń klasztoru dominikanów.
Budynek klasztoru stał jak wiadomo w miejscu gdzie dzisiaj jest hala targowa, za Kościołem Św. Mikołaja.
Napisałem "koślawym" bo moim zdaniem malarz potraktował temat po macoszemu.
To sklepienie w formie w jakiej je przedstawił "artysta" nie przetrwało by fazy budowy.
Wystarczy przyjrzec się ścianie z oknami, jest zbyt cienka by wytrzymac napór sklepienia i dodatkowo osłabiają ją zaślepiona otwory okienne /nisze?/
Facet miał chyba jakąś wadę wzroku/astygmatyzm lub zez?/ która nie pozwalała mu na prawidłowe uchwycenie perspektywy i proporcji.
Obrazek mi zniknął. Ale o ile pamiętam, była na nim data 1853, a więc wiele lat po tym, jak klasztor dominikanów przestał istnieć a jego ruiny rozebrano.
Niestety przykro mi bardzo, ale będę obstawał przy swoim stwierdzeniu.
Grafika Schultza tylko potwierdza moje przypuszczenie że pierwszy obraz jest
"dziełem" jakiegoś pacykarza.
Grafika Schultza wyróżnia się w istotny sposób potraktowaniem szczegółów architektonicznych oraz zachowaniem perspektywy.
Proszę uważnie porównac oba dzieła.
Różnice widac na pierwszy rzut oka.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum