Przelatywałem przez Palczewo i nie będę kłamał – w intencji wtargnięcia na cudzą posesję, zboczyłem z drogi. Miałem podłe plany sfocenia postępów prac przy wiatraku i nie wyszło. Wpadłem na nie wiem kogo, więc szybkim ruchem słomę pod białą skarpetę upchnąłem, komunijnym spodniom kant jak żyleta przywróciłem, pekaesy przygładziłem i mając nadzieję sprawienia wrażenia inteligenta z teczką, zapytałem grzecznie, czy focić mogę. „A pstrykaj pan” usłyszałem.
Tak więc całkiem legalne, wypasione słońcem i jeszcze ciepłe zdjęcia popołudniowego wiatraka. Aż głupio być tak legalnym.
:hmm: remont powiadacie....Wiatrak wygląda jak po ataku don Kichota i to nie lancą a bazuką
Ja rozumiem, że macie coś przeciwko temu właścicielowi wiatraka (choć nie mam pojęcia co), ale takie komentarze na prawdę można sobie darować, zwłaszcza że każdy widzi na zdjęciach coś wręcz przeciwnego
Wiatrak odzyskuje dawną świetność (choćby tylko powierzchownie) - i dobrze. Trzeba się z tego cieszyć.
Noooo. Jest jeszcze nadzieja, że Pozwalacz pozwalać nie miał prawa.
A teraz z innej beczki. Bojowy wóz strażacki z Ostaszewa po renowacji. Chłopaki przyłożyli sie do roboty. Z rozpędu nawet blachę rejestracyjną odnowili, co wbrew zasadom się odbyło. Teraz to, to autko jakieś uckie albo co?
Pieszczoszek taki jakiś bez hmmm charakterku gwozdzik i jaka ryskę zrobić? Ciekawa jestem czy ta renowacja powieszchowna tylko czy rdza pod farba jest czy też oczyszczona?
Ja rozumiem, że macie coś przeciwko temu właścicielowi wiatraka (choć nie mam pojęcia co), i dalej...
Nie zauważyłem tego posta. Nic nie mam przeciwko temu wiatrakowi, nic nie mam przeciwko jego właścicielowi. Nie wiem nawet kto to zacz. Nawiązywałem do robienia przez Sielankę kmiota z każdego, kto ma czelność myśleć inaczej niż on. Wycieczka osobista, piętnowana w rzeczy samej na forumie, więc sam sobie krechę wstawiam.
Ciekawa jestem czy ta renowacja powieszchowna tylko czy rdza pod farba jest czy też oczyszczona?
Jak przyglądałem się przejeżdżając, to nie była to profesjonalna robota lakiernicza. Skrobania do białego i podkładu nie widziałem :(
Ale to raptem przejazd dziennie, więc (mam nadzieję) mogło mi umknąć to i owo
Przecież w konkursie piękności nie startuje. Chłopaki zrobili jak umieli i co w tym złego? OSP w Ostaszewie do krezusów pewnie nie należy, więc lepiej żeby na nową, wypasioną sikawkę kasę wydali niż na lakiernika.
Taki tam dom na uboczu. Przypuszczam, że do rejestru zabytków nie wpisany, skoro urzędy pozwoliły wymienić w oknach drewno na kształtki PCV. Wybudował go w 1854 roku ktoś kto uprawiał 300 ha. Dzisiejszy właściciel takich areałów nie posiada, dochody też nie takie. Remontuje z doskoku to co się akurat zaczyna sypać. Wlazłem do środka i ustrzeliłem na suficie fajny motyw. Generalnie zachowało się kilka miłych oku detali.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum