Ten dom już bardzo długo jest do kupienia. Widze, że cena znacznie spadla. To dobry znak dla potencjalnie zainteresowanych. Może tendencja się utrzyma. Wtedy więcej można przeznaczyć na remont, a tego ten piękny dom potrzebuje w dużych, a zatem i kosztowynch rozmiarach.
Mikoszewo, podobnie jak Drewnica, to fajne miejsce. Do plaży trochę daleko więc i lato mniej uciążliwe. Wieś a jakby przedmieście nad Wisłą. Kobitki rządzą. Szkoła do niedawna całkiem niezła, pod obecnym kierownictwem nieco inna. Ale świat się zmienia.
Ogłoszenia o sprzedaży tego domu ciągle wiszą w okolicy. Udało mi się znaleźć na dysku zdjęcia z grudnia 2007 roku. Kwota na ogłoszeniu to 500 000. Do tego jeszcze trochę na remont i zdrowie końskie trzeba mieć.
Nie kupuj sobie tego. Nazbyt wielkie, nazbyt kosztowne, lokalizacja taka sobie ( kolejka, szosa) do tego bez specjalistów nie ruszysz z remontem. A jak jeszcze w rejestrze albo na pewno w ewidencji... To umarł w butach. Szkoda zdrowia. Domu na wsi nie kupuje się dla szarpania z urzędami a dla wsi spokojnej i sielskiej. Z całą pewnością nie to miejsce.
Zostaw to artystom z Wołomina czy innych takich. Oni sobie poradzą.
Pisanie o zabytkowych żuławskich domach, że są przeznaczone
Dostojny Wieśniak napisał/a:
artystom z Wołomina czy innych takich
do kupienia jest przynajmiej lekko nie na miejscu.
Ot, D. Wieśniak se chlapnął na FDG bezmyślnie...
Lepiej rób D. Wiesniaku swoja robotę w terenie... A pisz bardziej skupiony.
AGroszek to podchwyciła... Luuuudzie...
Ostatnio zmieniony przez Dostojny Wieśniak Pią Lip 03, 2009 2:30 am, w całości zmieniany 2 razy
nie będzie mnie... a jeśli to jest przecież magia No a tak poważnie: drogi Sielanko ulegasz stereotypom . Przecież Wołomin to nie tylko mafia zapewne mieszkają tam i normalni, poprawni ludzie tacy np. jak Ty i własnie im zostawiam ten domek z którego można (jesli maja kasę) zrobic cacko. Drogi Sielanko zobacz lato w pełni, ciepło,ludzie opaleni, laski w bikini,no poprostu....życze Ci więcej uśmiechu i pogody ducha miłości bliżniego swego i takich tam innych miłych spraw,mam nadzieje że mozesz i masz jak cieszyć się życiem.
Stereotypy są ważne w zyciu... Dzięki temu, np. człowiek nie boi się wyjść na ulicę... Stereotypowy pogląd głosi bowiem, że na ulicy jest bezpiecznie. A przecież – nie zawsze...
Fakt faktem, że jakaś racja po stronie Groszka z tymi steraotypami jest... Nie ma reguł. Np. D. Wieśniak uważa, że skoro przez większość swojego dostojnego życia bywał wsród towarzyszy to juz teraz każdy może być dla niego tow.
O nie! Tutaj akurat nie trafiłeś D. Wieśniaku. Błędny sterotyp... Wypraszam sobie!
Ostatnio zmieniony przez Dostojny Wieśniak Sob Lip 04, 2009 12:56 am, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum