Wysłany: Czw Kwi 03, 2008 10:58 pm Kościół w Orłowie
Poszukujemy fotografii przedstawiających kościół p.w. Św. Barbary w Orłowie na Żuławach (dawniej Orloff) przed 1945 rokiem lub krótko po.
Przyjmuje się, że budowla pochodzi z połowy XIV wieku, choć brak jest pisemnych przekazów, potwierdzających ten fakt. Przez całą swoją historię funkcjonował on jako kaplica, później kościół filialny Parafii w Lubieszewie.
Faktycznie nie ma zbyt wiele materiałów na ten temat. Informacje podstawowe znaleźć można u Schmida. Ja pozwolę sobie wrzucić kilka zdjęć niezwykle ciekawej konstrukcji storczykowej więźby dachowej. Kościół był kilkakrotnie remontowany. Całkowicie na przykład przebudowano strop świątyni. Wiele wskazuje na to, że opuszczono go niegdyś o około pół metra, zaburzając przy okazji logikę konstrukcji więźby.
1.jpg Wiosna 2008 r.
Plik ściągnięto 29070 raz(y) 74,76 KB
2.jpg Wiosna 2008, widok z północnego wschodu
Plik ściągnięto 29070 raz(y) 62,86 KB
3.jpg Rysunek Freymanna 1905, B.Schmid Bau- und Kunstdenkmaler...
Znowu gadam sam ze sobą. To się zwykle na Sreberku kończy. Pogadał bym z kimś chętnie, bo w roli wykładowcy marnie się czuje i mało kompetentnie. Ale co tam, powiem co widzę i wiem.
Strzałka na zdjęciu pokazuje zamki wiszące w powietrzu. Kiedyś wiązać musiały legary stropu, przenosząc tym samym ciężar stropu poprzez konstrukcję więźby na ściany boczne. Zapobiegało to wyginaniu ku dołowi belek stropowych. Sprytne co?
Kościółek generalnie w marnym stanie jest. Ciekną dachy, pękają ściany, ciągną wodę... Chłopcy i dziewczynki z miejscowości Gdańsk wymyśliły szczwany plan ratowania gotyckich kościołów na Żuławach, wytypowali kilka z nich ( kościół w Orłowie załapał się na ten projekt ) ale skończyło się jak to zwykle bywa na kilku wycieczkach, wyprodukowaniu kilku papierów, medialnym szumie i tyle. Politycy błysnęli w mediach i temat zdechł. Trwa czekanie na kolejne transze mitycznej kasy. A my wieśniacy żyjemy ze swoimi problemami, z zabytkami jak żyliśmy.
Tyle, że nie dla medialnej chwały dłubiemy sobie w tematach. Kościół p.w. Św. Barbary w Orłowie jest filią parafii w Lubieszewie. Czcigodny Pleban mając znacznie większe problemy z kościołem lubieszeswkim, rozpoczął starania o ratowanie kościoła filialnego w Orłowie. Ot pasjonat.
A że my też pasjonaty, to pokażemy jak umiemy, co umiemy.
1.jpg od tego miejsca zacząć się miała ściana kruchty, która nigdy nie powstała ( o ile wiadomo)
Plik ściągnięto 28981 raz(y) 78,06 KB
2.jpg wykwity soli na ścianie zachodniej
Plik ściągnięto 28981 raz(y) 76,17 KB
4.jpg XIX wieczna szkarpa północna, cegła maszynowa, stan jak widać
Plik ściągnięto 28981 raz(y) 72,68 KB
5.jpg prastara fuga, zwróćcie kiedyś na taki detal uwagę
Plik ściągnięto 28981 raz(y) 77,9 KB
6.jpg gipsowe "placki" oderwane od cegieł; obrazują stan wierzchnich wrstw cegły
A na marginesie – nie my jedni odnaleźliśmy w Orłowie magię miejsca. Przedziwni ludzie z Ośrodka Badań i Dokumentacji Zabytków w Gdańsku, to jest ta instytucja na ul. Św. Trójcy 5, przekazała ZA DARMO (!!!) opracowania dotyczące kościoła, Parafii! Z własnej inicjatywy do tego. A mówią, że cudów nie ma. Parafia Greckokatolicka w Cyganku, otrzymała propozycje 3 PLN za stronę podobnych opracowań. Z jednej strony cud mniemany, z drugiej jakby szykana.
Kto wie o co tu chodzi?
Jesli prelegentowi zależy, to ja mogę słać usmiechy
Prelegent jest starej daty i niepierwszej już młodości. Ceni sobie zatem wysoko obok spokoju, życzliwość otoczenia.
Dziękuję za dobre słowo i uskrzydlony zakładam nowy kościołowy wątek. Cyganek, gdzie już naprawdę zaczyna się co nieco dziać.
To ja melduję gotowość uśmiechania
Prelegent powinien wiedzieć, że każdy wykład jest czytany, każde zdjęcie oglądane, lecz na komentarze brakuje wiedzy. A wysyłanie postów z ikonkami samymi słuchaczka uważa za niesłuszne ;-)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Statystyki
Rejestracja
Zaloguj
Download
Pogadał bym z kimś chętnie, bo w roli wykładowcy marnie się czuje i mało kompetentnie. Ale co tam, powiem co widzę i wiem.
Dzięki wielkie.
