Jestem pasjonatem rekonstrukcji historycznych, wśród których odtwarzam m.in. żołnierza piechoty 52 Infanterie Regiment z 1807 roku, który bronił Gdańska przed okrutnym Napoleonem.
Jestem również twórcą i administratorem forum dla rekonstruktorów w Polsce : www.freha.pl
Na tym forum mam nadzieję znaleźć w Trójmieście innych pasjonatów historii tej bliższej i bardziej odległej (starożytność) by zachęcić ich do zabawy w rekonstrukcję.
Pozdrawiam
Cezary Wyszyński aka Cacaius Rebus Asellio
Od pewnego czasu jestem podglądaczem na forum, ale przyszedł czas abym się w końcu przywitał. Mam na imię Piotr, urodziłem się i mieszkam w Gdańsku od urodzenia. Moi dziadkowie przybyli do miasta w 1945 r. i już tu zostali. Po pobieżnej lekturze forum już widzę, że czai się tu multum nieznanych mi informacji na temat naszego grodu, mimo iż z historią regionu nigdy raczej nie byłem na bakier
Pułk jakoś znajomy. Czy aby nie w jego szeregach ginie notorycznie nasz Marcin?
Merde! Non! Jamais!
_________________ Frakcja Miłośników Niewygodnych Kin
--------------------------------------------------------------------------
Až dojde moja poslední hodina, pochovajte mňa do bečky od vína
--------------------------------------------------------------------------
Witamy Forumowiczów!
Jesteśmy sopociankami, zajmujemy się odkrywaniem i utrwalaniem historii zespołu pałacowo-parkowego Stawowie czyli Hochwasser w Sopocie - tej historii najdawniejszej, ale również tej powojennej, gdy mieścił się tam dom dziecka, a następnie kolejno dwa szpitale.
Jest to jeden z nielicznych zabytków Sopotu, a poza tym miejsce naszego urodzenia. Ostatnie miesiące spędziłyśmy głównie w archiwach i na długich rozmowach z byłymi wychowankami domu dziecka czy personelem szpitali.
Zajęcie to jest niezwykle czasochłonne, ale nadzwyczaj pasjonujące. Zaznaczam, że żadna z nas nie jest historykiem, ale zapraszamy Was do przyjrzenia się efektom naszej dotychczasowej pracy, której wciąż daleko do końca!
Pozdrawiamy,
No bez przesady... doliczyłem się ponad 80 obiektów w Sopocie wpisanych do rejestru zabytków nieruchomych, a z pewnością są jeszcze takie, których dotąd do rejestru nie wpisano, a też w pełni zasługują na miano "zabytku". Rozumiem waszą perspektywę, ale słowo "nielicznych" naprawdę jest nie na miejscu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum