Dawny Gdańsk Strona Główna Dawny Gdańsk


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload

Poprzedni temat :: Następny temat
Dworce, koleje
Autor Wiadomość
feyg 


Dołączył: 23 Kwi 2007
Posty: 1166
Wysłany: Nie Sty 27, 2008 10:59 pm   

Z Kwidzyna pociągiem tylko do Malborka
Cytat:
Stało się to, czego wszyscy spodziewali się od dawna. Kwidzynowi odebrano kolejne połączenie kolejowe. Od 1 lutego z rozkładu jazdy znikają pociągi w stronę Grudziądza. Powodem likwidacji tych połączeń jest katastrofalny stan torowiska na odcinku Gardeja - Grudziądz i konieczność wprowadzenia tam ograniczenia prędkości miejscami do 10km/h. Dodatkowo marszałkowie województw pomorskiego i kujawsko-pomorskiego zdecydowali, że nie będą dofinansowywać kursów na tej trasie.
Od 1 lutego z dworca PKP Kwidzyn pociągi będę odjeżdżać tylko w stronę Malborka.

- Na liczącym 38 km odcinku Kwidzyn - Grudziądz czas przejazdu pociągiem wynosi obecnie od 64 do 75 minut, a autobusem 45 minut. Podróż koleją przestała być konkurencyjna względem transportu drogowego - mówi Małgorzata Pisarewicz, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego w Gdańsku.

Podróżni nie są zadowoleni z tych zmian. Po pierwsze wielu z nich uważa, że jazda pociągiem jest bardziej komfortowa, po drugie bilety na pociąg są tańsze niż autobusowe.

- Często jeżdżę na trasie Kwidzyn - Sadlinki. Bilet na pociąg kosztuje mnie 3 zł, a na autobus 4,80 zł - mówi pani Anna.

Ostatniego stycznia o godz. 17.55 z dworca PKP Kwidzyn odjedzie ostatni pociąg do Grudziądza. Marszałkowie województw pomorskiego i kujawsko-pomorskiego zdecydowali, że nie będą dopłacać do kursów na tej trasie. Dyrekcja Przewozów Regionalnych PKP zawiesza więc od lutego połączenie kolejowe Kwidzyn - Grudziądz. Urząd Marszałkowski w Gdańsku tłumaczy, że zaprzestaje dofinansowania kursów do Grudziądza z powodu drastycznego pogorszenia się stanu infrastruktury.

- Kolej straciła możliwość konkurowania z transportem drogowym, co spowodowało systematyczną rezygnację klientów - mówi Małgorzata Pisarewicz, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego w Gdańsku. - Wyrażamy niezadowolenie z tego powodu i oczekujemy, że PKP Polskie Linie Kolejowe SA podejmą w trybie pilnym stosowne działania w kierunku podwyższenia prędkości eksploatacyjnej w pierwszej kolejności na odcinku Grudziądz - Gardeja, co pozwoli na dalsze kontynuowanie przewozów pasażerskich.

Benedykt Plotta, zastępca dyrektora Pomorskiego Zakładu Przewozów Regionalnych PKP, przyznaje:
- Faktem jest drastyczne pogorszenie się infrastruktury kolejowej na tej trasie, przez co wydłużył się czas przejazdu na odcinku Gardeja-Grudziądz.

Plotta dodaje też: Wznowienie kursowania pociągów na odcinku Grudziądz - Kwidzyn jest zależne od poprawy przez PKP PLK infrastruktury kolejowej oraz zmiany zapotrzebowania na przewozy kolejowe od samorządów województw pomorskiego i kujawsko-pomorskiego.

Na temat tego czy i kiedy remont torowiska jest planowany, Przewozy Regionalne milczą.

Mieszkańcom powiatu kwidzyńskiego nie pozostaje nic innego jak zapoznać się z rozkładem jazdy autobusów. Już teraz wiadomo, że w związku z likwidacją pociągów, PKS Kwidzyn nie zwiększy liczby połączeń w stronę Grudziądza. Dyrekcja zapewnia, że wystarczy tyle, ile jest teraz.

- W tej chwili z dworca PKS Kwidzyn odjeżdżają codziennie trzy autobusy do Grudziądza. Czwarty kursuje w poniedziałki i piątki - mówi Tomasz Pisarek, kierownik przewozów pasażerskich PKS Kwidzyn. - Z badań, które przeprowadziliśmy w listopadzie wynika, że nie ma zapotrzebowania na więcej połączeń. Tym bardziej, że na terenie miasta jest jeszcze jeden prywatny przewoźnik, który dziennie organizuje jedenaście kursów do Grudziądza.
_________________
Pozdrowienia z Małego Kacka
 
feyg 


Dołączył: 23 Kwi 2007
Posty: 1166
Wysłany: Pon Lut 04, 2008 2:23 pm   

Historia dworca w Kwidzynie część I
Cytat:
Kwidzyn (tuż po wojnie na krótko: Kwidzyń). Prężne miasto na skraju doliny Wisły. Raczej mało znane z racji sąsiedztwa Malborka i Grudziądza - miast leżących na głównych trasach tranzytowych. Kwidzyn, choć obecnie na uboczu, jest miejscem z bardzo bogatą i niebanalną przeszłością, w tym również kolejową. Stosunkowo mało polska jest ta przeszłość, więc i kryje wiele zagadnień (w tym zagadek i tajemnic), których nie opisano lub potraktowano bardzo pobieżnie w polskich źródłach pisanych. Dawne administracyjne znaczenie miasta miało zasadniczy wpływ na budowę i zagęszczenie miejscowych szlaków kolejowych i wymaga ono wyjaśnienia. Do 1945 r. Kwidzyn nazywał się Marienwerder (czytaj: marijenwerder) i był miastem powiatowym w Prusach Wschodnich (Ostpreussen, skrót: Ostpr. lub Opr.). Wcześniej (do wejścia w życie ustaleń Traktatu Wersalskiego w 1920 r.), Kwidzyn był stolicą tzw. rejencji (Regierungsbezirk) - dużego "województwa" w pruskiej prowincji (landzie) Prusy Zachodnie (Westpreussen, skrót: Westpr. lub Wpr.) na części Pomorza zwanej w polskiej nomenklaturze Pomorzem Gdańskim lub Wschodnim. Rejencja Kwidzyńska była zaskakująco duża, bo obejmowała powiaty: Złotów, Grudziądz, Chojnice, Wałcz(!), Chełmno, Lubawa, Kwidzyn, Susz, Człuchów, Świecie, Brodnica, Sztum, Toruń (+oddzielny powiat miejski!), Tuchola, Wąbrzeźno. Jak widać to "województwo" (cudzysłów bo rejencja niestety nie ma dokładnego polskiego odpowiednika) obejmowało miasta znacznie większe niż Kwidzyn, jak choćby Toruń, czy oddalone aż o 150-200 km - jak np. Człuchów, Wałcz. Umiejscowienie siedziby tak dużej jednostki administracyjnej w Kwidzynie wymusiło układ dróg i kolei, który w sporej części istnieje do dziś...
_________________
Pozdrowienia z Małego Kacka
 
feyg 


Dołączył: 23 Kwi 2007
Posty: 1166
Wysłany: Sob Lut 09, 2008 3:20 am   

Powrót pociągów?
Cytat:
Nieczynna od piętnastu lat linia kolejowa z biegnąca Pruszcza Gdańskiego do Kolbud zostanie ponownie uruchomiona w ciągu dwóch lat - zapowiadają samorządy gmin Pruszcz Gdański i Kolbudy. Docelowo trasa miałaby prowadzić do Gdyni.

Deklaracje zrealizowania pomysłu składają władze gmin od Kolbud do Żukowa, nie precyzując jednak terminu. Samorządy prowadzą w tej sprawie rozmowy z Polskimi Liniami Kolejowymi PKP, właścicielem torów. Kolej zawiesiła połączenia ze względu na nierentowność. Szyny nadal są jednak w dobrym stanie.

Ponieważ nie ma nad nimi sieci elektrycznej, kursować miałyby po nich spalinowe szynobusy.
- Połączenie kolejowe z Pruszcza Gdańskiego do Straszyna znacznie zmniejszyłoby ruch samochodowy na drogach naszej gminy - wyjaśnia Magdalena Kołodziejczak, wójt gminy Pruszcz Gdański. - Zwłaszcza, że tereny wzdłuż torów, ze względu na swoje piękne położenie, są bardzo atrakcyjne dla inwestorów. Z roku na rok przybywają nowe domy. Szynobusy wspomogłyby ponadto rozwój turystyki. Za dwa lata należy się bowiem spodziewać likwidacji ujęcia wody w Straszynie. Co za tym idzie, nad Jeziorem Goszyńskim nie będzie już obowiązywał zakaz kąpieli. Planujemy więc utworzenie tam ośrodka sportów wodnych i kąpieliska. Wszystko mieściłoby się niedaleko przystanku kolejowego.

Jak dodaje Magdalena Kołodziejczak, zależy jej, by pasażerom szynobusów umożliwić również dogodne połączenia i przesiadki podczas podróży do Trójmiasta oraz Tczewa.
- Szynobusy mają same zalety - nie ma wątpliwości Leszek Grombala, wójt gminy Kolbudy. - Odciążyłyby stale zatłoczone drogi, poza tym są tanie w eksploatacji, wygodne i bezpieczne.

Jak na pomysł zapatrują się PLK PKP?
- Jestem zwolennikiem odtworzenia kursów pociągów osobowych między Pruszczem Gdańskim, Kolbudami, Żukowem i Gdynią - przyznaje Leszek Lewiński, zastępca dyrektora Polskich Linii Kolejowych PKP w Gdańsku. - W każdej chwili możemy wydzierżawić tę linię samorządom. Jednak ruch pasażerski na tym odcinku nie przyniesie zysków i będzie wymagał dopłat ze strony gmin. Tory od Pruszcz Gdańskiego a do Kolbud są w dość dobrym stanie. Jedynie za Bielkówkiem obsunął się nasyp. Jego naprawa może kosztować nawet 500 tysięcy złotych. Natomiast zorganizowanie przejazdów z Pruszcza Gdańskiego do Straszyna lub Bielkówka nie sprawi żadnych trudności.
Wawrzyniec Rozenberg - POLSKA Dziennik Bałtycki
_________________
Pozdrowienia z Małego Kacka
 
ważka 


Dołączyła: 10 Lut 2008
Posty: 8
Wysłany: Nie Lut 10, 2008 3:03 pm   

ciekawe, jak bardzo zmienił sie ten dworzec kolejowy w Helu....

dworzec01kom.jpg
Plik ściągnięto 22694 raz(y) 26,64 KB

 
 
feyg 


Dołączył: 23 Kwi 2007
Posty: 1166
Wysłany: Pon Lut 11, 2008 6:55 pm   

Za bardzo się nie zmienił (na szczęście :wink: )
_________________
Pozdrowienia z Małego Kacka
 
BillyBoy 
Rockabilly man


Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 462
Wysłany: Pon Mar 17, 2008 1:44 am   

Kilka migawek z cyklu "The rise and fall of kolej na Kociewiu" :II

Lubichowo AD 1908.jpg
Plik ściągnięto 22256 raz(y) 57,47 KB

Lubichowo AD 2008.JPG
Plik ściągnięto 22256 raz(y) 36,13 KB

Skórcz AD 2008.JPG
Plik ściągnięto 22256 raz(y) 39,51 KB

Skórcz AD 1903.jpg
Plik ściągnięto 22256 raz(y) 38,63 KB

_________________
BillyBoy na kłopoty ma zawsze środek złoty.
 
feyg 


Dołączył: 23 Kwi 2007
Posty: 1166
Wysłany: Pią Cze 20, 2008 7:11 pm   

Kolej ma mierzei helskiej w zbiorach Narodowego Archiwum Cyfrowego

Pociąg1.jpg
Plik ściągnięto 21932 raz(y) 17,02 KB

Pociąg2.jpg
Plik ściągnięto 21932 raz(y) 12,88 KB

Pociąg3.jpg
Plik ściągnięto 21932 raz(y) 21,05 KB

Pociąg4.jpg
Plik ściągnięto 21932 raz(y) 16,28 KB

_________________
Pozdrowienia z Małego Kacka
 
tuniekR 

Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 18
Wysłany: Sro Lip 09, 2008 12:56 pm   

ważka napisał/a:
ciekawe, jak bardzo zmienił sie ten dworzec kolejowy w Helu....


To inne ujęcie helskiej stacyjki

 
tuniekR 

Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 18
Wysłany: Czw Lip 10, 2008 7:27 am   

Opad szczęki... 8O ,miejsce wiadomo gdzie

 
feyg 


Dołączył: 23 Kwi 2007
Posty: 1166
Wysłany: Pią Lip 11, 2008 7:06 pm   

Transcassubia z Bytowa
Cytat:
Pierwszy po kilkunastu latach przerwy pociąg osobowy odjedzie z bytowskiego dworca 12 lipca, na jubileuszowy X Zjazd Kaszubów w Gdańsku. To będzie wyprawa wyjątkowa. Specjalny pociąg o nazwie Transcassubia odjedzie z Bytowa o godzinie 5.50. Jest miejsce dla 320 osób, a przejazd w obie strony będzie darmowy. 20-kilometrowy odcinek z Bytowa do Lipusza, po najstarszych szynach w Europie (częściowo jeszcze XIX-wiecznych), pokona z zawrotną prędkością 20 kilometrów na godzinę. Od Lipusza znacznie przyspieszy, aby przyjechać na Dworzec Główny w Gdańsku około godziny 10.15.

Historyczna wyprawa pociągiem będzie początkiem wielu atrakcji. Na miejscu zaplanowano m.in. mszę świętą w bazylice Mariackiej i przemarsz na Targ Węglowy. Dla wielu mieszkańców Bytowa i okolic tą największą atrakcją będzie jednak sama jazda pociągiem.

- Pamiętam jeszcze czasy, gdy przez bytowski dworzec przewijali się pasażerowie kolei państwowych - wspomina mieszkaniec podbytowskiej wsi.
Wyjazd powrotny planowany jest na godz. 19.30. Na stację w Bytowie pociąg przyjedzie o północy. Chętni mogą się zgłaszać w siedzibie bytowskiego Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego, w bramie zamku, w godzinach 8-14, telefonicznie pod numerami 0697 533 495 i 059 822 27 53 lub na e-mail: bytow@kaszubi.pl.

Na razie nie ma większych szans na przywrócenie regularnych połączeń kolejowych z Bytowa. Następna okazja do przejażdżki nadarzy się dopiero za rok. Wtedy to Bytów będzie gospodarzem XI Zjazdu Kaszubów.
Grzegorz Popławski - POLSKA Dziennik Bałtycki
_________________
Pozdrowienia z Małego Kacka
 
tuniekR 

Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 18
Wysłany: Wto Lip 15, 2008 10:26 am   

Jurata dawniej i dziś

02jpg..jpg
Plik ściągnięto 21656 raz(y) 48,37 KB

01jpg..jpg
Plik ściągnięto 21656 raz(y) 59 KB

 
turecki 
Motorniczy
ech te....


Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 826
Wysłany: Wto Wrz 09, 2008 8:47 am   

fajne te z półwyspu... :==

półwysep indpoczt.JPG
Plik ściągnięto 21372 raz(y) 62,06 KB

_________________

 
Krzysztof 


Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 2661
Wysłany: Wto Wrz 09, 2008 1:42 pm   Wieża ciśnień w Miechucinie

Byłem ostatnio na stacji w Miechucinie. Pociągi, wprawdzie, już tam nie jeżdżą, ale sam budynek stacyjny jest w dobrym stanie. Również nie zniszczone są: żuraw do napełniania wodą parowozów i wieża ciśnień. Tu: http://forum.dawnygdansk....p=103678#103678 pisałem o wieży ciśnień w ZNTK
Cytat:
Wieże takie potrzebne były dla utrzymania w lokalnej sieci wodociągowej (miejskiej, zakładowej, stacji kolejowej) stałego ciśnienia wody. Im wyższa wieża, tym większe ciśnienie. W przybliżeniu, tyle atmosfer ciśnienia w sieci, ile metrów nad nią wznosi się poziom wody w zbiorniku wieży.

Ta konstrukcja nie jest wysoka. Do zapewnienia odpowiednio wysokiego poziomu wody w zbiorniku wieży wykorzystano pobliskie, naturalne wzniesienie terenu. To rozwiązanie musiało wydłużyć rurę doprowadzającą wodę do żurawia, ale znacząco ograniczyło zakres prac budowlanych przy wznoszeniu wieży. Zbiornik tej wieży jest zamknięty od góry. Na galeryjkę pomiędzy ścianą zbiornika i drewnianą ścianą obudowy, a z niej (przystawiając drabinę) nad zbiornik można wejść schodkami z drugiej kondygnacji, z boku zbiornika.
Zachował się tu system ogrzewania zbiornika. Gdyby wody w zbiorniku nie ogrzewać, przy dużym mrozie zamarzła by i rozerwała zbiornik, że nie wspomnę o braku możliwości korzystania z instalacji. Na parterze stoi jeszcze piec. Są tu dwie rury, pełniące trzy funkcje; doprowadzenie wody, pobór wody i swobodny przelew nadmiaru wody. Rury te są ocieplone, bo piec nie grzał bez przerwy, a taka rura jest o wiele bardziej narażona na wychłodzenie niż pojemny zbiornik. Ogrzane piecem powietrze z parteru przechodziło na piętro, pod zbiornik i dalej, pomiędzy ścianami zbiornika i ścianami obudowy, do góry. To właśnie konieczność ogrzewana zbiornika i dążenie do zmniejszenia strat ciepła jest powodem tego, że zawsze były one obudowane.

r 01.jpg
budynek stacyjny
Plik ściągnięto 21359 raz(y) 49,63 KB

r 03b DSC_8423.jpg
żuraw i semafor
Plik ściągnięto 21359 raz(y) 79,58 KB

r 03d DSC_8422.jpg
widok na wieżę ciśnień z pod żurawia
Plik ściągnięto 21359 raz(y) 78,05 KB

r 05.jpg
Plik ściągnięto 21359 raz(y) 79,84 KB

r 07 DSC_8412.jpg
na poziomie piętra widać podpory podtrzymujące obudowę zbiornika
Plik ściągnięto 21359 raz(y) 78,23 KB

Ostatnio zmieniony przez Krzysztof Wto Wrz 09, 2008 2:51 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Krzysztof 


Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 2661
Wysłany: Wto Wrz 09, 2008 1:51 pm   

ciąg dalszy

r 09.jpg
piec
Plik ściągnięto 21358 raz(y) 79,06 KB

r 10.jpg
ocieplenie rury na parterze
Plik ściągnięto 21358 raz(y) 78,09 KB

r 10 DSC_8418.jpg
wejście na piętro
Plik ściągnięto 21358 raz(y) 77,82 KB

r 11a DSC_8416.jpg
piętro - stropem jest dno zbiornika
Plik ściągnięto 21358 raz(y) 78,39 KB

r 11b.jpg
ocieplenie rury na piętrze
Plik ściągnięto 21358 raz(y) 68,2 KB

r 11d.jpg
w tym obniżeniu obudiwy jest przejście z I piętra na galeryjkę z boku zbiornika
Plik ściągnięto 21358 raz(y) 78,46 KB

r 15.jpg
galeryjka z boku zbiornika
Plik ściągnięto 21358 raz(y) 36,88 KB

 
 
feyg 


Dołączył: 23 Kwi 2007
Posty: 1166
Wysłany: Wto Wrz 09, 2008 4:17 pm   

Wieża w Miechucinie wpisana do rejestru zabytków wraz z zespołem stacji pomimo widocznej dewastacji i tak ma więcej szczęścia niż podobna wieża w Linii-Zakrzewie...


źródło
_________________
Pozdrowienia z Małego Kacka
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Dawny Gdańsk Strona Główna

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template subTrail v 0.4 modified by Nasedo. adv Dawny Gdansk