Wysłany: Pon Mar 19, 2012 5:14 am Czy bylo widac morze z tramwaju linii 2?
Czy siedzac w starym typie (znawcy rzuca modelem...) tramwaju i jadac dwojka do Oliwy - mozna bylo zobaczyc morze? W ktorym miejscu?
Dla ulatwienia: koniec lat 60-tych, wczesna wiosna(brak lisci).
Tramwaj "na korbe", a nie "pedalowy", wg nomenklatury mojego syna.
Ostatnio zmieniony przez Mikołaj Wto Mar 20, 2012 9:39 am, w całości zmieniany 1 raz
A ja myślę, że jednak nie było widać morza z tramwaju nr 2, jadącego do Oliwy. Nie przypominam sobie takiej atrakcji i uważam, że teren musiałby się bardziej wznosić. W miejscu podanym przez Colonela jest około 1,5 km do brzegu morza i teren cały czas płaski. Może, gdyby ktoś wysoki stanął na dachu tramwaju ale żeby było widać normalnie przez okno, to nigdy nie słyszałam.
Morze było widoczne z SKM-ki w pobliżu Orłowa, było takie jedno miejsce, wydaje mi się to już nieaktualne, ale nie jeżdżę kolejką i nie jestem na bieżąco. Piszę o tym, żeby podkreślić, że taki widok był wyczekiwany przy każdej jeździe pociągiem.
Podobnej atmosfery z tramwaju nr 2 sobie nie przypominam.
Natomiast zastanawia mnie, co ma do ewentualnego widoku stary typ tramwaju... i pewnie tu jest klucz do zagadki. Może obrazek z morzem na ścianie tramwaju?
spieszę donieść, iż w pobliżu Orłowa (a dokładniej między Kamiennym Potokiem a Orłowem) Morze jest nadal widoczne z SKM-ki oraz, iż nadal jest to widok wyczekiwany
a w temacie: może Morze było widoczne podczas jazdy tramwajem z Oliwy do Jelitkowa? mam na myśli słynny "widok na nieskończoność" z Parku Oliwskiego. póki oczywiście drzewa nie urosły zbyt wysokie czyli jeszcze jakoś tak kilka lat po wojnie...
Ostatnio zmieniony przez seestrasse Pon Mar 19, 2012 11:32 pm, w całości zmieniany 1 raz
spieszę donieść, iż w pobliżu Orłowa (a dokładniej między Kamiennym Potokiem a Orłowem) Morze jest nadal widoczne z SKM-ki (...)
Nie tylko. Również z pociągów PR, TLK a nawet Intercity. Zdarza się to też w pociągach towarowych, ale one rzadko wożą pasażerów, którzy mogliby docenić ten widok.
A wracając do tematu, nie sądzę by chodziło o widok z Parku Oliwskiego. Wspomniano, że mowa o końcu lat 60-ych, a nie tuż po wojnie. Zważywszy, że wtedy już istniało blokowisko na Przymorzu, to rzeczywiście obstawiałbym widok przez lotnisko lub dzisiejszą Zaspę.
Ten tramwaj to zapewne polska kontynuacja Kriegsstrassenbahnwagen (KSW), czyli N lub późniejszy 4N.
Wysłany: Nie Mar 25, 2012 10:32 am Widok morza z tramwaju Nr 2.
To nie bylo zbyt trudne.
Jadac do Oliwy dwojka i siedzac wygodnie po prawej stronie, mozna bylo zobaczyc morze ponad ogrodkami dzialkowymi gdy nie bylo lisci. Zaraz po minieciu ul. Abrahama.
Roznica poziomow miedzy morzem, a ul.Abrahama w tym miejscu wynosi 28-29 m, a odleglosc od morza 3.8 km wg Google Earth.
Ogolnopolska maniera budowlana "buda i pawilon" jeszcze nie byla w pelni praktykowana, a lotnisko bylo puste. Poza tym, te tramwaje na korbe byly chyba wyzsze.
Zagadke niecnie i z powodzeniem wykorzystywalem jadac z panienkami na spacer do parku.
Jeszcze wowczas najpierw jechalo sie do parku, a pozniej na chate. Dzis odwrotnie, zdaje sie.
Choc, jak pomyslec, efekt ten sam...hmm.
Tramwaj Konstal N jest wyższy od np Konstala 105N o ok 25 centymetrów. Dodatkowo wyżej znajduje się podłoga w części z krzesełkami. Przy zmianie pogody na chłodniejszą możliwa widoczność morza (tj. zatoki).
mam na myśli słynny "widok na nieskończoność" z Parku Oliwskiego. póki oczywiście drzewa nie urosły zbyt wysokie czyli jeszcze jakoś tak kilka lat po wojnie...
Moja mama w latach 60 tych pokazywała mi ten widok i mówiła że to się nazywa "Okno na Świat".
_________________ "(...) lecz ta jedyna której strzeże
liczba najbardziej pojedyńcza
jest tutaj gdzie cię wdepczą w grunt
lub szpadlem który hardo dzwoni
tęsknocie zrobią spory dół"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum