Wysłany: Czw Cze 05, 2008 1:19 am Kościół p.w. Św. Jerzego w Jezierniku
Kolejne, obok Cyganka i Orłowa magiczne miejsce na Żuławach. Kościół Św. Jerzego w Jezierniku. Staroć jak widać godny polecenia wycieczce rowerowej, pieszej czy samochodowej. Stoi na trasie pomiędzy Ostaszewem a Lubieszewem. Kościół, jak widać gotycki, wyposażenie barokowe. Lica murów w standardowo opłakanym stanie, cieknące na polichromowany strop dachy. Na cmentarzu przykościelnym zachowane XVIII i XIX - wieczne nagrobki. Otoczenie zadbane, widać dobre chęci. Imiennicy patrona kościoła knują plan remontu. Ciekawe czy się uda. Pierwsze podejście nie wyszło. Będziemy kibicować a gdyby w Waszych archiwach trafiły się jakieś stare zdjęcia tego miejsca, to ja jestem chętny. Temat pociągniemy.
Wpadliśmy sobie w wolnej chwili na poddasze kościoła. Ale fajne, mówię Wam.
Zachowała się kapitalnie skonstruowana więźba, pamiętająca jeszcze czasy sklepienia beczkowego w tym kościele. Pomimo licznych reperacji można jeszcze rozpoznać miejsca po wyciętych belkach poprzecznych, można znaleźć ślady ryglowej konstrukcji szczytu. Kościół ten bowiem, podobnie jak kilka innych, w pierwotnym założeniu był kościołem ryglowym.
12.jpg szkic konstrukcji wg. Schmida
Plik ściągnięto 29478 raz(y) 27,42 KB
13.jpg tego trzymało sie sklepienie beczkowe
Plik ściągnięto 29478 raz(y) 67,87 KB
14.jpg górne partie więźby, marna jakość, ale to notatki
Plik ściągnięto 29478 raz(y) 59,39 KB
15.jpg szczyt zachodni
Plik ściągnięto 29478 raz(y) 59,63 KB
16.jpg szczyt wschodni, turysta tego nie zobaczy
Plik ściągnięto 29478 raz(y) 61,56 KB
17.jpg podstrugany fragmencik więźby
Plik ściągnięto 29478 raz(y) 46,41 KB
18.jpg przemurowana korona murów i miejsce po wycietej belce
Plik ściągnięto 29478 raz(y) 71,64 KB
19.jpg miechy zniszczonych organów, ciekawostka taka
niesamowite są te stare groby w Jezierniku cieszę się że ocalały oby tylko złomiarze nie rozkradli tych krzyzy i innych ozdob Myśle sobie ze jeszcze u nas tyle pieknych miejsc do zobaczenia po co się pchać na jakaś tam np rivierę
Myśle sobie ze jeszcze u nas tyle pieknych miejsc do zobaczenia po co się pchać na jakaś tam np rivierę
Nie ważne po co. Niech się pcha kto chce. Żuławy piękne są przez to, że istnieje Riviera, Teneryfa i inne takie miejsca. To tam buduje się dla nich z betonu klocki wymyślne i jest to fajne. Może, i tam. Ja dobrze się czuję na Żuławach takich jakimi one są, bez marketów, bez autostrad, bez wrzeszczących tłumów ludzi z wielkich miast, pomiatających wieśniakami. Jak dla mnie niech tak zostanie. Jakkolwiek cenię Marka Opita, to nie wspieram go w promocji Żuław z powodów jak wyżej. Nie po to wynosiłem się z wielkiego miasta by budować jego atrapę na prowincji. Kto chce dotrze, kto chce odnajdzie ducha tej okolicy, reszcie zostanie monotonia płaskiego krajobrazu i uroki modnych kurortów. Tak jest dobrze.
I znowu przyszło mi się włóczyć po zakurzonych poddaszach. No to kilka widoczków wnętrza wieży kościoła w Jezierniku. Trochę za mały kąt mam w aparacie a tam na górze ciasno trochę ale lepsze to niż nic. Bez latarki byliśmy. Po piętnastu minutach jednak okazało się, że całkiem tam jasno.
28.jpg fragment fasady zachodniej widocznej z wnetrza wiezy
Plik ściągnięto 29125 raz(y) 51,17 KB
29.jpg fragment fasady zachodniej widocznej z wnetrza wiezy. Jak widac pierwotnie wiezy nie przewidywano przy tym kosciele
Plik ściągnięto 29125 raz(y) 53,23 KB
30.jpg naroznik na pierwszym poziomie
Plik ściągnięto 29125 raz(y) 44,59 KB
31.jpg te upione schody wpisane nigdzie nie sa, ale stare i straszne
Plik ściągnięto 29125 raz(y) 51,51 KB
32.jpg koniec wspinaczki
Plik ściągnięto 29125 raz(y) 52,53 KB
33.jpg najwyzsza kondygnacja, straszno swiat wyglada prez szpary. Zycie w depresji zmienia relacje przestrzenne
Przywilej lokacyjny Schonsee, dzisiejszego Jeziernika pochodzi z 1334 roku, budowę kościoła rozpoczęto kilka lat później. Kościół p.w. Św. Jerzego jest jednym z kilku budowanych najwcześniej na terenie Żuław. Marna w latach 30 i 40 XIV wieku sieć cegielni w tworzonym właśnie Państwie Zakonnym wymuszała konkretne rozwiązania techniczne – ściany wzdłużne stawiano w technice ryglowej. W trzeciej ćw. XIV wieku ściany wzdłużne przemurowano. Jak znakomitą większość kościołów żuławskich, zbudowano go na planie wydłużonego prostokąta, nie wyodrębniając architektonicznie części prezbiterialnej. Architektoniczne opracowanie fasady zachodniej wskazuje na wtórne pochodzenie wierzy kościoła. Mury wierzy, że zacytuję Lubocka, choć wtórne, maja metrykę średniowieczną i wskazują na średniowieczną proweniencję izbicy i hełmu.
To tyle formalności i nudzenia. Dodam jeszcze tyle, że do 1679 roku Ostaszewo i Jeziernik były oddzielnymi parafiami – z Kroniki Parafialnej – „ Przez częste przerywanie wałów i powodzie, szczególnie w latach 1675 – 1676 zalane zostały i zamulone ziemie należące do parafii Ostaszewo.. Ksiądz nie miał możliwości utrzymania się i dlatego po śmierci księdza Johana Glogowskiego z Jeziernika, została parafia ta filią kościoła w Ostaszewie. Na pierwszego księdza parafii Ostaszewo – Jeziernik w roku 1679 mianowany został Franciszek Johanes Albik…”
P.S. 097.jpg Św. Jerzy, patron kościoła. Tu wyjątkowo nie walczy z nikim i z niczym. Fragment polichromowanego stropu pod wierzą kościoła
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum